Luka prawna pozwala bankom unikać nadzoru EBC nad kryptowalutami

Unijne przepisy mające na celu ochronę systemu finansowego przed zagrożeniami wynikającymi z kryptowalut zawierają lukę, która pozwala bankom na obejście niektórych zabezpieczeń i powinna zostać pilnie naprawiona – twierdzi przedstawiciel Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

Andrea Enria, pełniący funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej Europejskiego Banku Centralnego, wymienił szereg wyzwań dla europejskich organów nadzoru finansowego, które przygotowują się do walki z rynkiem kryptowalut przy użyciu nowo zatwierdzonych unijnych i globalnych przepisów ustanowionych przez Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego (BCBS).

EBC ma związane ręce

Enria ostrzegł, że unijne ramy prawne stawiają działalność banków jako „dostawcy usług w zakresie aktywów kryptograficznych” – takich jak działanie jako powiernik portfeli klientów, wymiana tokenów lub zarządzanie portfelami kryptowalut – poza zakresem kompetencji Europejskiego Banku Centralnego jako organu nadzoru bankowego. Uniemożliwia to EBC pełny wgląd w ekspozycję banku na kryptowaluty i skuteczne stosowanie zabezpieczeń, takich jak ograniczenie tego, jak mocno pożyczkodawca może być narażony na pojedynczego klienta.

– Jednym z aspektów, który nas obecnie niepokoi, jest możliwość obejścia ostrożnościowych ram regulacyjnych, które wkrótce zaczną obowiązywać – powiedział Enria. – W rzeczywistości, jeśli dostawcy usług w zakresie aktywów kryptograficznych kontrolowani przez banki nie są objęci zakresem ich konsolidacji ostrożnościowej, standard BCBS, a zwłaszcza limit ekspozycji, może stać się nieskuteczny – dodał.

Zdaniem Przewodniczącego Rady Nadzorczej EBC dostawcy usług związanych z aktywami kryptograficznymi powinni zostać dodani w trybie pilnym do listy instytucji finansowych nadzorowanych przez EBC zgodnie z przepisami Unii Europejskiej. Enria uważa również, że przepis rozporządzenia UE w sprawie rynków aktywów kryptograficznych (MiCAR), zgodnie z którym emitenci stablecoinów utrzymują 60% rezerw w depozytach bankowych, może mieć „niezamierzone konsekwencje” dla stabilności finansowej, jeśli ta gotówka zostanie wycofana. Jak podkreślił, banki nie powinny polegać „na niestabilnych depozytach, zwłaszcza tych od graczy krypto-aktywów”, ale te ostatnie powinny być również zmuszone do współpracy z różnymi bankami, gdy MiCAR zostanie w pełni wdrożony.

Zobacz też: Popyt na srebro wciąż rośnie. Kolejna dekada ma zmienić cały rynek

Co dalej z przepisami?

Przypomnijmy, że MiCAR wszedł w życie pod koniec czerwca br. i zacznie w pełni obowiązywać do końca przyszłego roku. Globalne standardy Komitetu Bazylejskiego dotyczące ekspozycji na aktywa kryptograficzne mają zostać transponowane do prawa UE do 1 stycznia 2025 r.

Kadencja Enrii jako przewodniczącego Jednolitej Rady Nadzorczej EBC dobiegnie końca pod koniec bieżącego roku. Wówczas na stanowisku zastąpi go Claudia Buch, obecnie wiceprezes Bundesbanku.

Może Cię zainteresować:

ebcEuropejski Bank CentralnyKryptowaluty
Komentarze (0)
Dodaj komentarz