Coinbase planuje zakup firmy z siedzibą na Cyprze. Dzięki temu posunięciu przedsiębiorstwo będzie mogło oferować w krajach Unii Europejskiej instrumenty pochodne powiązane z kryptowalutami.
Największe amerykańskie przedsiębiorstwo kryptowalutowe ogłosiło swoje plany na firmowym blogu w piątek, 5 stycznia. Z treści komunikatu wynika, że dzięki podpisaniu umowy z podmiotem, którego nazwa nie została ujawniona, Coinbase zyska dostęp do licencji MiFID.
Kierunek: kraje UE
W tym miejscu wyjasnwyjaśnijmyijmy, że MiFID (ang. Markets in Financial Instruments Directive) to europejska dyrektywa dotycząca rynku instrumentów i produktów finansowych. Jej celem jest ustanowienie jednolitych ram prawnych dla banków, domów maklerskich oraz innych podmiotów prowadzących działalność maklerską w Unii Europejskiej, a także na terenie Islandii, Norwegii i Lichtensteinu. Dyrektywa MiFID skupia się na wzmocnieniu i ujednoliceniu ochrony klientów w poszczególnych instytucjach finansowych, podnoszeniu spójności i przejrzystości funkcjonowania banków, a także zwiększaniu konkurencyjności na rynku instrumentów finansowych.
Zgodnie z postanowieniami MiFID, podmioty oferujące usługi inwestycyjne są zobowiązane do działania w najlepiej pojętym interesie klientów, oferowania instrumentów, produktów finansowych oraz usług inwestycyjnych adekwatnych do wiedzy i doświadczenia klientów oraz dostarczania klientom jednoznacznych i nie wprowadzających w błąd informacji o produktach oraz ryzykach związanych z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
„Licencja ta pomogłaby rozszerzyć dostęp do naszych produktów pochodnych, umożliwiając Coinbase oferowanie ich kwalifikującym się klientom europejskim w wybranych krajach w całej UE” – czytamy w komunikacie. „Jako lider w branży zaufanych, zgodnych z przepisami produktów i usług, dążymy do najwyższych standardów zgodności z przepisami, a przed uruchomieniem jakiejkolwiek licencji lub obsługą jakichkolwiek użytkowników, podmiot ten musi osiągnąć nasz pięciopunktowy globalny standard zgodności” – dodano.
Jeszcze w listopadzie ub.r. dyrektor generalny Coinbase Brian Armstrong mówił o planie firmy dotyczącym wprowadzenia produktów pochodnych. Powiedział on wówczas, że globalny rynek instrumentów pochodnych dla krypto stanowi 75 proc. całego wolumenu obrotu, co stanowi dużą szansę dla przedsiębiorstwa. Firma uzyskała już zgodę organów regulacyjnych na oferowanie produktów pochodnych zarówno klientom detalicznym spoza Stanów Zjednoczonych, jak i kwalifikującym się klientom z USA.
Zobacz też: W 2023 r. branża kryptowalut straciła 1,83 mld dolarów. Z czego to wynika?
Świat krypto a Wielka Brytania
W międzyczasie Coinbase i inne giełdy kryptowalutowe wprowadziły oceny ryzyka i testy finansowe dla swoich użytkowników w Wielkiej Brytanii. Począwszy od dziś, ich klienci muszą wypełnić deklarację dotyczącą ich profilu inwestora. Działania te są zgodne z brytyjską ustawą o usługach i rynkach finansowych, która obecnie obejmuje firmy oferujące kryptowaluty i stablecoiny, regulując je pod tym samym parasolem, co tradycyjne usługi finansowe.
Może Cię zainteresować: