Partnerstwa świata sportu i kryptowalut nikogo już nie dziwią. Szczególnie popularność piłki nożnej sprawia, że krypto projekty chętnie nawiązują współpracę ze klubami lub pojedynczymi piłkarzami. Kolejny raz twarzą podmiotu z branży stał się Leo Messi. Legendarny argentyński piłkarz tym razem promuje nowego memecoina na Solanie. Co to za projekt i czy ma szansę namieszać na rynku? Są też pewne wątpliwości.
Leo Messi twarzą WaterCoin (WATER). Są wątpliwości
Wczoraj Leo Messi na swoim oficjalnym koncie na Instagramie wstawił relację z grafiką, z której wynika, że nawiązał nową współpracę z kryptowalutowym projektem. Na relacji widnieje postać piłkarza oraz logo i znacznik do projektu WaterCoin (WATER).
Co to za projekt? Z oficjalnych informacji i dokumentów wynika, że WATER to nowy memecoin na blockchainie Solany. Jak możemy przeczytać w opisach WaterCoin, projekt koncentruje się na podnoszeniu świadomości w kwestiach związanych z wodą. Celem WATER jest stanie się w przyszłości pełnoprawną monetą ekologiczną.
Plan działania WaterCoin przedstawia cztery etapy. Pierwszym z nich jest przedsprzedaży tokena. Następnie w planach jest wejście na scentralizowane giełdy i partnerstwa z gwiazdami. Ostatnim etapem jest przekształcenie tokena w „walutą ekologiczną zorientowaną na cele charytatywne”.
Wszystko wygląda całkiem wiarygodnie, ale niektórzy komentatorzy mają pewne obawy i wątpliwości. Nie jest zaskoczeniem, że publikacja takiego materiału na koncie sportowca, który ma ponad pół miliona obserwujących, zadziała jak booster. W ciągu kilku godziny po publikacji relacji na koncie piłkarza token znacznie zyskał na wartości. W momencie pisania tekstów token zyskał 55%. Dlatego pojawiają się obawy, czy aby na pewno Leo Messi stoi za tym projektem, czy może ktoś wkradła się na jego konto.
Podobna historia spotkała kilka tygodni słynnego wrestlera Hulka Hogana. Przypomnijmy, niedawno na koncie X Hogana pojawiły się posty promujące memecoina $HULK. Posty zostały natychmiast usunięte, a zaprzeczył, że jest zaangażowany w projekt. Po usunięciu postów z konta Hogana na X memecoin stracił około 15 milionów dolarów kapitalizacji rynkowej.
Partnerstwa (nie) zawsze udane
Współpraca podmiotów z branży kryptowalut oraz przedstawicieli sportu nikogo nie dziwi. Najwięcej takich przykładów jest w piłce nożnej. Wiele drużyn sportowych współpracuje z giełdami i firmami blockchain. Owocem tych partnerstw zwykle są kolekcje NFT itp.
Jednym z najgłośniejszych partnerstw jest współpraca Cristiano Ronaldo i Binance. Giełda wypuściła kilka kolekcji NFT inspirowanych portugalskim piłkarzem. Z jednej strony oba podmioty z pewnością sporo zyskały na tej umowie, ale pojawiły się też pewne problemy. Kilka miesięcy temu Ronaldo otrzymał pozew sądowy. Zarzucono mu rzekome promowane handlu niezarejestrowanymi papierami wartościowymi w formie różnych altcoinów. Pozew nawiązuje do batalii prawnej SEC i Binance.
Szczęśliwego zakończenia nie miała historia współpracy hiszpańskiego klubu Atletico Madryt i giełdy Whale Fin. Klub pozwał singapurską giełdę kryptowalut w związku z niezapłaconym sponsoringiem o wartości 44 milionów dolarów. Ponadto klub zażądał 24 mln dolarów odszkodowania. Jako podstawę pozwu AM wskazuje naruszenie warunków umowy przez WhaleFin. Giełda tłumaczyła się tym, że w tamtym momencie na giełdach dominowały spadki kryptowalut, co doprowadziło do jej złej sytuacji finansowej.