Bitcoin nie zaczyna 2025 roku tak dynamicznie, jak wielu inwestorów oczekiwało. Choć rynek kryptowalut od miesięcy znajduje się w fazie hossy, obecnie widać oznaki możliwej korekty. Eksperci przewidują, że cena BTC może spaść nawet do 90 000 dolarów.
Niepewność makroekonomiczna szkodzi Bitcoinowi
Bitcoin znajduje się w trudnej sytuacji, a powodem jest niepewność makroekonomiczna. W Stanach Zjednoczonych inflacja wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Dodatkowo gospodarka USA rośnie szybciej, niż przewidywano, co wpływa na decyzje Rezerwy Federalnej.
Amerykański bank centralny nie zamierza spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Niedawno Phillip Jefferson, wiceprzewodniczący Fed, podkreślił, że obniżki są możliwe, ale w perspektywie długoterminowej. Inwestorzy liczyli na szybsze luzowanie polityki pieniężnej, co mogłoby sprzyjać Bitcoinowi. Obecnie jednak muszą zmierzyć się z bardziej konserwatywnym podejściem banku centralnego.
Dodatkowym czynnikiem destabilizującym rynek jest polityka Donalda Trumpa. Jego działania budzą wiele kontrowersji i wpływają na nastroje inwestorów. Rynki finansowe nie lubią niepewności, a brak stabilności politycznej nie sprzyja wzrostom. To wszystko może wpłynąć na dalsze wahania ceny Bitcoina.
Jak głęboka może być korekta?
Obecna cena Bitcoina pozostaje około 10% poniżej historycznego szczytu, który wynosił 109 000 dolarów. Warto jednak zauważyć, że w poprzednich cyklach hossy korekty były znacznie głębsze. Na przykład w latach 2016-2017 wynosiły one średnio 38%, a w latach 2020-2021 – około 23%.
Według analityków możliwy jest spadek Bitcoina do 90 000 dolarów, co oznaczałoby korektę o 14%. W najgorszym scenariuszu cena może nawet spaść do 81 500 dolarów, co byłoby korektą o 26%. Mimo to, jeśli porównać te wartości do historycznych spadków, obecna sytuacja nadal wydaje się stosunkowo stabilna.
Eksperci podkreślają, że choć krótko- i średnioterminowa struktura rynku może być niedźwiedzia, to długoterminowe perspektywy dla Bitcoina wciąż pozostają optymistyczne. Rynek kryptowalut wielokrotnie udowadniał, że potrafi wyjść z trudnych momentów obronną ręką.