W 2025 roku największym posiadaczem Ethereum (ETH) nie jest osoba, lecz kontrakt depozytowy ETH2 Beacon, który zabezpiecza sieć poprzez staking validatorów. Z ponad 66,8 milionami ETH, wartymi około 287 miliardów dolarów, kontrakt ten kontroluje ponad połowę całkowitej podaży kryptowaluty. To pokazuje, jak bardzo Ethereum ewoluowało ze spekulacyjnego aktywa w kluczowy element zdecentralizowanej infrastruktury finansowej. Mechanizmy sieci, takie jak staking, przejęły dominację nad indywidualnymi inwestorami, co świadczy o dojrzałości ekosystemu. Jednak poza kontraktami stakingowymi, inne podmioty – od giełd po instytucje – również gromadzą znaczące ilości ETH, zmieniając krajobraz własności tej kryptowaluty.
Nowi giganci Ethereum
Giełdy kryptowalut odgrywają kluczową rolę w ekosystemie Ethereum, stanowiąc 55% z 20 największych adresów. Coinbase przoduje, zarządzając ETH o wartości 18 miliardów dolarów w ramach usług przechowywania i stakingu. Binance jest tuż za nim z 12 miliardami dolarów, a Kraken kontroluje kolejne 1,7 miliarda dolarów. Tradycyjne instytucje finansowe również weszły do gry – BlackRock, z 3,2 milionami ETH, wspiera swój spotowy ETF na Ethereum, co jest przełomowym momentem dla instytucjonalnej akceptacji kryptowaluty. Firmy takie jak BitMine, inspirując się strategią Bitcoina Michaela Saylora, dążą do zgromadzenia 5% podaży ETH, z obecnymi zasobami wartymi ponad 7,5 miliarda dolarów. Te ruchy wskazują, że Ethereum staje się nie tylko aktywem spekulacyjnym, ale także dochodowym instrumentem finansowym.
Indywidualni miliarderzy i ciemna strona własności
Największym indywidualnym posiadaczem ETH jest Rain Lohmus, którego 250 000 ETH (wartych 1 miliard dolarów) pozostaje zablokowanych z powodu zgubionych kluczy prywatnych. To czyni Vitalika Buterina, współzałożyciela Ethereum, największym aktywnym indywidualnym posiadaczem z 240 000 ETH. Wśród celebrytów prym wiedzie Justin Bieber z 146,5 ETH, głównie ze sprzedaży NFT, choć inne gwiazdy, jak Post Malone czy Jimmy Fallon, mają bardziej symboliczne udziały. Ciemniejsza strona listy bogaczy obejmuje hakerów – sprawca ataku na Gatecoin z 2016 roku posiada 156 200 ETH, a haker FTX ma 95 700 ETH z kradzieży w 2022 roku. Co ciekawe, rząd USA, dzięki konfiskatom od przestępców, takich jak haker Bitfinex, kontroluje 60 000 ETH, stając się przypadkowym „wielorybem” w ekosystemie Ethereum.