Po serii bolesnych spadków inwestorzy wstrzymują oddech. Bitcoin utrzymuje się w rejonie 114 000 dolarów, zaś Ethereum i XRP wyraźnie tracą. Przed nami jednak tydzień, który może zmienić wszystko. Dane z gospodarki, wystąpienia przedstawicieli Fed i wyniki spółek z S&P 500 mogą nadać rynkowi nowy kierunek. Pytanie tylko, czy będzie to odbicie, czy kolejny cios?
Dane z usług wskażą kierunek
Wczoraj poznaliśmy indeks S&P Global Services PMI, który pokazuje kondycję globalnej branży usługowe. Dziś natomiast opublikowany zostanie ISM Services PMI, skupiający się wyłącznie na rynku amerykańskim. Obydwa wskaźniki bazują na opiniach menedżerów z sektora handlu, gastronomii i usług finansowych.
Jeśli dane okażą się lepsze od oczekiwań, rynek może odzyskać wiarę. Taki impuls bywa początkiem odbicia, także w kryptowalutach. Jednak gdyby liczby zawiodły, niepokój może znów eksplodować. A wtedy inwestorzy ponownie uciekną od ryzykownych aktywów.
Zatem pierwsze godziny tygodnia mogą ustawić ton na kolejne dni. A nastroje są na tyle kruche, że wystarczy jeden zły odczyt, by spowodować panikę.
Obligacje i bezrobocie na celowniku
W środę USA przeprowadzą aukcję dziesięcioletnich obligacji skarbowych. Brzmi technicznie, lecz to istotna wskazówka dla rynku. Gdy inwestorzy żądają wyższych odsetek, może to świadczyć o narastającym strachu przed recesją.
Jeszcze kilka miesięcy temu rentowność tych papierów przekraczała 4,7%. Teraz spadła do około 4,23%. Jeśli aukcja nie pójdzie dobrze, może to oznaczać, że wielcy gracze zaczynają tracić zaufanie. A to z kolei może uderzyć w rynki finansowe – również kryptowalutowe.
Dzień później poznamy dane o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Po ostatnim rozczarowującym raporcie z rynku pracy, te liczby nabierają szczególnego znaczenia. Jeśli znów zaskoczą negatywnie, potwierdzą ochłodzenie amerykańskiego rynku pracy. A to kolejny powód do niepokoju dla inwestorów.
Wyniki spółek i wystąpienia Fed
W tym tygodniu 20% firm z indeksu S&P 500 opublikuje raporty kwartalne. Inwestorzy czekają na nie z dużym napięciem, zwłaszcza w kontekście ceł wprowadzonych przez prezydenta Trumpa. Spadające marże i gorsze prognozy mogą podkopać nastroje na giełdach.
Ważnym elementem tygodnia będą także wystąpienia członków Fed. Mary Daly, przedstawicielka oddziału z San Francisco, zabierze głos w środę. W kolejnych dniach usłyszymy komentarze z Atlanty i St. Louis.
Rynki będą wypatrywać sygnałów: czy stopy procentowe zostaną na dłużej, czy też możliwa jest ich obniżka? W dobie uporczywej inflacji każda sugestia może wywołać gwałtowną reakcję. Dotyczy to zarówno akcji, jak i kryptowalut.