Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oficjalnie zapowiedział przed momentem utworzenie narodowej rezerwy kryptowalut, w której znalazłyby się między innymi Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH), ale także i XRP, Solana (SOL) oraz Cardano (ADA). Informację ogłoszono niedługo po podpisaniu rozporządzenia powołującego specjalny zespół do spraw aktywów cyfrowych, przy czym wspomniany zespół ma opracować ramy prawne i wytyczne związane z tworzeniem, regulacją oraz rozwojem amerykańskiej rezerwy kryptowalutowej. Rynek zareagował euforią!
Donald Trump dodaje kolejne kryptowaluty do planowanej SBR
Według samego Trumpa zapowiedź rezerwy to „bezpośrednia odpowiedź na politykę administracji Joe Bidena”, którą uznał za niekorzystną dla amerykańskich interesów na świecie. W styczniu pojawiły się już zresztą pierwsze sygnały o tym, że Trump chce nadać priorytet aktywom cyfrowym, rozważając nie tylko utworzenie narodowego funduszu kryptowalut, ale również zmianę na stanowisku szefa amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) na osobę przyjaźniej nastawioną do rynku krypto niż dotychczasowy Gary Gensler.

Wśród kluczowych tokenów wymienionych w prezydenckim tweecie znalazły się, oprócz Bitcoina i Ethereum, także XRP, Solana (SOL) oraz Cardano (ADA). Co je łączy? Każdy z nich ma siedzibę i serce w Stanach Zjednoczonych. News odbił się natychmiast na notowaniach – kursy XRP, SOL i ADA gwałtownie wzrosły, nawet o 30-50%.

Bitcoin pnie się w górę, XRP, ADA, SOL lecą na orbitę
Dekret i kolejne wypowiedzi Trumpa wywołały również znaczący wzrost kursu najbardziej kluczowej kryptowaluty, czyli Bitcoina (BTC). Jeszcze kilka dni temu szukaliśmy dna w rejonie 78 tys. USD za sztukę, tymczasem aktualnie powróciliśmy w rejony 93-94 tys. dolarów praktycznie na jednym oddechu. Jak twierdzą analitycy, gwałtowne wybicie było częściowo wynikiem niższej płynności na rynkach podczas weekendu oraz licznych pozycji krótkich (tzw. shorts, czyli spekulantów obstawiających spadki), których likwidacje pociągnęły dramatycznie kurs kryptowaluty na północ.
Wzmożone zainteresowanie inwestorów nie skończyło się zresztą na Bitcoinie. Eksperci intensywnie komentują bowiem gwałtowną aprecjację ceny XRP, który to token – według wskaźnika w pełni rozwodnionej wyceny (fully diluted valuation, FDV) – przewyższył nawet Ethereum (ETH).
Komentarze ze świata krypto
- Michaël van de Poppe, trader i analityk, uważa że ostatni spadek wartości kryptowalut – do nawet 78 tys. USD w przypadku Bitcoina – mógł być „największą manipulacją w historii”, umożliwiając dużym graczom wejście na rynek po atrakcyjnych cenach. Jego zdaniem obecne wzrosty mogą zapoczątkować nową falę „złotej hossy”.
- Rekt Capital, popularny komentator, zauważa, że podobne zjawiska zdarzały się niejednokrotnie w poprzednich cyklach i zapowiadały nadejście długotrwałych wzrostów. Podkreśla, że kluczowym poziomem do obserwacji dla Bitcoina jest obecnie kurs 93,5 tys. USD – trwałe utrzymanie ceny powyżej tej wartości może potwierdzić tendencję wzrostową.
- W mediach społecznościowych nie cichną również głosy entuzjastów, którzy wskazują na potencjał XRP oraz altcoinów takich jak Solana i Cardano w kontekście rezerwy narodowej USA. Wielu komentujących uważa, że udział tych kryptowalut w oficjalnej inicjatywie rządowej może dodatkowo zwiększyć ich wiarygodność rynkową i w efekcie przyciągnąć kolejnych inwestorów.