XRP i Bitcoin znalazły się w pobliżu poziomów, które mogą zadecydować o kontynuacji lub załamaniu trendu. Tymczasem listopadowe zachowanie Nasdaq sugeruje ryzyko poważniejszej korekty.
Kryptowaluta XRP, nastawiona na płatności, notowana obecnie po 2,0364 USD, odnotowała w ostatnim tygodniu spadek o ponad 6%, schodząc do poziomu 2,00 USD, który analitycy określają jako strefę „być albo nie być” dla tokena powiązanego z Ripple. Od grudnia ubiegłego roku poziom ten działał jako obszar osłabienia presji sprzedających, o czym świadczą długie dolne knoty na wielu świecach tygodniowych. Jeżeli wsparcie na poziomie 2,00 USD zostanie przełamane, może to wywołać falę wyprzedaży i przedłużony zjazd cen. Obecnie ceny utrzymują się powyżej tego kluczowego punktu, a dla odwrócenia perspektyw na bardziej bycze, konieczne jest pokonanie opadającej linii trendu łączącej niższe maksima od lipca, znajdującej się obecnie w okolicach 2,50 USD.
Decydujące poziomy dla Bitcoina
Z kolei Bitcoin, którego cena wynosi obecnie 87 275,09 USD, balansuje w pobliżu potrójnego, krytycznego wsparcia. Składa się na nie bycza linia trendu, która wyznaczała wyższe minima w latach 2023 i 2024, 100-tygodniowa prosta średnia ruchoma (100-tygodniowa SMA) oraz 38,2% zniesienie Fibonacciego mierzone od dołka z końca 2022 roku do niedawno osiągniętego rekordowego szczytu powyżej 126 000 USD. Przełamanie tego potrójnego wsparcia skieruje uwagę rynku na kwietniowy dołek w pobliżu 74 500 USD, a następnie na szczyt hossy z 2021 roku, tuż poniżej 70 000 USD. Niektórzy traderzy już teraz zabezpieczają się na wypadek, gdyby cena BTC spadła poniżej 80 000 USD na początku 2026 roku. Aby utrzymać byczy trend, byki na BTC muszą odzyskać 50-tygodniową SMA, kluczową linię życia, usytuowaną nieco powyżej 102 252 USD.
Niepokojąca formacja na Nasdaq
Sytuacja ta może być utrudniona ze względu na sygnały nadchodzącej słabości na rynku akcji, a konkretnie na indeksie Nasdaq. Na miesięcznym wykresie indeksu pojawiła się klasyczna formacja świecowa „wisielca” (Hanging Man), która często ostrzega przed osłabieniem.
Historia pokazuje, że Bitcoin i akcje spółek technologicznych mają tendencję do poruszania się w synchronizacji. Formacja ta charakteryzuje się małym korpusem blisko szczytu świecy, długim dolnym cieniem (co najmniej dwukrotnie dłuższym niż korpus) oraz małym lub żadnym górnym cieniem. Wskazuje ona na pojawienie się presji sprzedających i utratę impetu przez trend wzrostowy. Gdy „wisielec” pojawia się na rekordowo wysokich poziomach, tak jak w przypadku Nasdaq, stanowi to ostrzeżenie przed potencjalnym odwróceniem lub przerwą w ruchu w górę, sugerując, że inwestorzy powinni szukać potwierdzenia niedźwiedziego zwrotu na kolejnych świecach. Biorąc pod uwagę, że XRP i Bitcoin znajdują się na krytycznych poziomach wsparcia, a Nasdaq wysyła niepokojące sygnały szczytu, traderzy mają powody do zmartwień, a wyczekiwany rajd Świętego Mikołaja, na który liczą zarówno byki na akcjach technologicznych, jak i na kryptowalutach, może w tym roku nie nadejść.