Indyjska policja postawiła zarzuty organizatorom wielomilionowego oszustwa związanego z krypto, ujawniając przy tym ich spektakularne metody działania. Jak donosi The Indian Express, afera dotyczyła projektu kryptowaluty o nazwie STA Crypto Token, który miał wykorzystywać technologie solarne i technologię blockchain.
Oszustwo na krypto
Oszuści przyciągnęli swoimi obietnicami aż 200 000 osób, w tym 10 000 w stanie Orisa, wyłudzając od nich łącznie 10 miliardów rupii, czyli 120 milionów dolarów. Uruchomiony w 2021 roku program twierdził, że jest firmą opartą na blockchain, skracającą czas dostawy między klientami a rolnikami, z naciskiem na technologię słoneczną.
Członkom STA obiecano podobno pensję od 20 do 3000 dolarów dziennie, o ile będą rekrutować nowych członków.
Śledczy z Oddziału ds. Przestępstw Gospodarczych policji w Odisha aresztowali dwie osoby związane z projektem STA Token. Mowa o Gurteji Singhu Sidhu, który kierował przedsięwzięciem, i jego wspólniku, Nirodzie Dasie.
Według policyjnych raportów, Sidhu unikał aresztowania, często zmieniając swoje miejsce pobytu. Inspektor Jai Narayan Pankaj z Oddziału ds. Przestępstw Gospodarczych stwierdził, że policja ścigała go „przez ostatnie kilka dni”. W toku śledztwa na jego koncie bankowym wykryto podejrzane transakcje na sumę ponad 300 milionów rupii (3,6 miliona dolarów).
Scam działał w kilku dystryktach i, co ciekawe, nie uzyskał zgody na przyjmowanie depozytów od klientów od Banku Rezerw Indii ani od innych organów regulacyjnych.
Może Cię również zainteresować: Wieloryb pali Ethereum w piecu – pozbył się 2500 ETH. O co chodzi?
Piramida finansowa
Policja podkreśliła, że rzekomy token kryptograficzny był w rzeczywistości schematem marketingu wielopoziomowego (MLM) lub oszustwem typu Ponzi. Oszuści posługiwali się modnymi hasłami, zwłaszcza obietnicami ekologii, by ukryć swoje zamiary. Organizowali również liczne wydarzenia promocyjne, takie jak lunche i kolacje w drogich hotelach, z udziałem znanych mówców i występami muzycznymi.
Strona internetowa projektu była hostowana na Islandii, ale oszustwo działało wyłącznie w Indiach. Przekręt ten nie jest zresztą odosobnionym przypadkiem. W kwietniu władze zamroziły prawie 12 milionów dolarów związanym z projektem o nazwie HPZ token. CNBC wymienia również Morris coin, GainBitcoin i oszustwo z Karnataka jako inne niedawne indyjskie krypto afery.
Zobacz również: