XRP od kilku tygodni wzbudza ogromne emocje wśród inwestorów. Na wykresie tej kryptowaluty pojawił się bowiem klasyczny wzór bull flag, który w przeszłości zapowiadał dynamiczne wybicia. Analitycy twierdzą, że jeśli formacja się potwierdzi, XRP może wzrosnąć nawet o 77 procent, przebijając dotychczasowe rekordy. Czy rzeczywiście czeka nas nowa hossa, czy może to złudne nadzieje?
Kluczowe poziomy wsparcia i oporu
W chwili obecnej najważniejszym poziomem oporu jest granica 3 dolarów. Dopiero jej przełamanie mogłoby uruchomić pełny potencjał formacji. Eksperci wskazują kolejne bariery na poziomach 3,08 USD, 3,40 USD oraz 3,66 USD, czyli dotychczasowym ATH z lipca 2025 roku. Dopiero przebicie tych stref dałoby sygnał do trwałej kontynuacji trendu wzrostowego.
Z drugiej strony istnieją istotne poziomy wsparcia. Pierwszy z nich to 2,68 USD, czyli 100-dniowa średnia SMA. Kolejny to 2,48 USD, odpowiadający 200-dniowej SMA. Spadek poniżej tych wartości mógłby zanegować całą strukturę bull flag i otworzyć drogę nawet w okolice 2 dolarów.
Analitycy przypominają, że rynek kryptowalut bywa bezlitosny. Nawet najbardziej obiecujące formacje potrafią zostać zanegowane przez gwałtowną zmianę nastrojów inwestorów. Warto zatem zachować czujność i nie ulegać wyłącznie euforii.
Prognozy analityków i wpływ ETF
Znany analityk CryptoPulse potwierdził na platformie X, że widzi tę samą formację, co Cointelegraph. Jego zdaniem wyjście powyżej 5 dolarów jest jak najbardziej realne. Zaznaczył jednak, że utrata wsparcia na poziomie 2,75 USD mogłaby oznaczać krótkoterminowe cofnięcie w okolice 2,50–2,60 USD. Dopiero potem możliwe byłoby ponowne odbicie w górę.
Sytuację na rynku może także mocno zmienić decyzja amerykańskiej SEC w sprawie XRP ETF. Termin rozstrzygnięcia przypada na 25 października 2025 roku. Według danych z Polymarket aż 87 procent obstawiających wierzy w pozytywne rozstrzygnięcie. Potencjalne zatwierdzenie takiego funduszu mogłoby stać się katalizatorem ogromnego napływu kapitału.