Senat Stanów Zjednoczonych w czwartek zdecydowaną większością głosów odrzucił kontrowersyjną ustawę, znaną szerzej jako Biuletynu Rachunkowości Pracowniczej SEC (SAB) nr 121. Dokument przewiduje między innymi nałożenie na banki obowiązku utrzymywania cyfrowych aktywów klientów w swoich bilansach wraz z utrzymywaniem na ich podstawie kapitału. Wiele osób zareagowało na te wieści entuzjastycznie. Czy Joe Biden odbierze im tę radość i ustawa mimo wszystko będzie obowiązywać?
Kontrowersyjna ustawa odrzucona przez Senat USA
W czwartek Senat Stanów Zjednoczonych formalnie odrzucił kontrowersyjny projekt ustawy dotyczący rachunkowości pracowniczej tzw. SAB 121 Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Ustawa przewiduje nałożenie na banki obowiązku utrzymywania cyfrowych aktywów klientów w swoich bilansach wraz z utrzymywaniem na ich podstawie kapitału. SEC przekonuje, że SAB 121 ma na celu ochronę zasobów cyfrowych.
Jednak krytycy projektu argumentują, że wymogi nakładane na instytucje finansowe zaproponowane przez SAB 121 są zbyt daleko idące. Stowarzyszenie Securities Industries and Financial Markets w piśmie w tej sprawie stwierdziło: „Ograniczenie zdolności banków do oferowania tych usług pozostawia klientom niewiele dobrze uregulowanych, godnych zaufania opcji ochrony ich portfeli aktywów cyfrowych i ostatecznie naraża ich na zwiększone ryzyko”.
Przeciwnicy SAB 121 wskazywali również, że SEC nie przestrzegała zasad proceduralnych podczas tworzenia dokumentu. SEC rzekomo zgłosiła dokument nie jako ustawę, a niewiążące wytyczne. Senator Mike Flood stwierdził, że „To niefortunne, że SEC próbowała ominąć proces stanowienia przepisów, fałszywie twierdząc, że SAB 121 to po prostu niewiążące wytyczne na poziomie personelu”.
Joe Biden uratuje odrzuconą ustawę?
Choć oba ugrupowania polityczne głosowały wyjątkowo zgodnie w sprawie SAB121, to radość w tej sprawie może być przedwczesna. Kilka dni temu wypłynęła notatka administracji Joe Bidena, z której wynika, że prezydent podpiszę ustawę, nawet jeśli Senat ją odrzuci.
W oświadczeniu z 8 maja Biały Dom stwierdził, że „zdecydowanie sprzeciwia się” członkom Izby Reprezentantów, którzy chcą unieważnić uchwałę SAB. Według oceny prezydenta jej odrzucenie niweluje wysiłki SEC „na rzecz ochrony inwestorów na rynkach kryptowalut i zabezpieczenia szerszego systemu finansowego”. Dokument trafił teraz na biurko prezydenta Bidena i jeśli informacje z notatki się potwierdzą, to ustawa, mimo sprzeciwu Senatu, zacznie obowiązywać.
Prawdopodobnie treść tej notatki spowodowała, że chociaż informacja o odrzuceniu jest pozytywna dla kryptowalut, to finalnie rynek nie zareagował wzrostami. Jak odnotował portal CoinGape, cena Bitcoina spadła o 0,71% w ciągu 24 godz. od tego wydarzenia. Ethereum straciło 1,33% wartości. Spadły również Toncoin (TON) i Dogecoin (DOGE), odpowiednio o 4,68% i 1,80%.
Obserwatorów sprawy zastanawia jeszcze jedne wątek. Mianowicie, czy postawa Joe Bidena zaszkodzi mu w wyścigu o fotel prezydenta USA? Część ekspertów prognozuje, że kwestia kryptowalut odegra istotną rolę w kampanii wyborczej. Ankieta Harris Poll ujawniła, że kryptowaluty mogą mieć istotne znacznie w kolejnych wyborach. Jedna trzecia wyborców pozytywnie nastawionych do kryptowalut uważa, że politycy powinni potraktować regulację kryptowalut jako priorytet.