IBM ogłosiło jeden z największych przełomów w historii wyścigu kwantowego. Firma zaprezentowała nowy procesor Nighthawk, ulepszoną wersję Qiskit oraz eksperymentalny chip Loon. Razem tworzą zestaw technologii, który — zdaniem IBM — otworzy drogę do praktycznych, skalowalnych komputerów kwantowych już w nadchodzących latach. Eksperci mówią wprost: tempo rozwoju nagle przyspieszyło. Dlatego pytanie nie brzmi „czy”, lecz „kiedy” kwantowe maszyny zaczną zmieniać świat.
Nighthawk: nowy procesor i ambitna droga do przewagi kwantowej
IBM twierdzi, że stworzyło swój najbardziej zaawansowany procesor. Nighthawk oferuje 120 kubitów, połączonych w bardziej elastyczną sieć niż dotychczasowe konstrukcje. Łączność między kubitami wzrosła o 20%, co umożliwia budowanie trudniejszych algorytmów.
Nowa architektura pozwala uruchamiać o 30% bardziej złożone obwody, a mimo to zachowuje niski poziom błędów. To ważne, bo w kwantowych systemach każdy dodatkowy błąd potrafi zniszczyć cały wynik.
Nighthawk obsługuje zadania wymagające do 5000 operacji dwukubitowych. IBM zakłada, że w 2026 roku chip osiągnie 7500 operacji, w 2027 roku — 10 000, a w 2028 roku nawet 15 000 operacji kwantowych.
Pierwsze komercyjne systemy Nighthawk trafią na rynek pod koniec 2025 roku. IBM chce tym samym przyspieszyć moment, w którym komputery kwantowe wykonają zadania niemożliwe dla klasycznych maszyn.
Loon i nowy Qiskit: skok w stronę odporności na błędy
Drugą dużą nowością jest Loon — eksperymentalny procesor stworzony do budowy maszyn odpornych na błędy. Taki system potrafi wykrywać i naprawiać błędy w trakcie działania, bez zatrzymywania obliczeń. IBM poinformowało, że skróciło czas korekcji do poniżej 480 nanosekund, czyli dziesięć razy szybciej niż wcześniej.
Ulepszenia trafiły też do Qiskit. Najnowsza wersja oprogramowania zapewnia:
– bardziej precyzyjną kontrolę nad obwodami,
– dynamiczne elementy zwiększające dokładność obliczeń o 24%,
– nowy C-API oraz system wykonywania zadań, który — przy wsparciu HPC — obniża koszt obsługi błędów ponad stukrotnie.
Do 2027 roku Qiskit otrzyma dodatkowe biblioteki do uczenia maszynowego i optymalizacji. IBM podkreśla, że to narzędzia potrzebne do modelowania chemii, materiałów i zaawansowanej fizyki.
Czy komputery kwantowe zagrożą bitcoinowi?
Rozwój kwantowych technologii natychmiast wywołał dyskusję w świecie kryptowalut. Popularny strach brzmi: „komputer kwantowy złamie bitcoina”. Jednak eksperci uspokajają.
Aby przełamać kryptografię używaną przez bitcoina, potrzeba około 2000 logicznych kubitów. Po doliczeniu niezbędnej korekcji błędów oznacza to dziesiątki milionów fizycznych kubitów.
Dla porównania: Nighthawk ma 120 kubitów, a jego możliwości — choć imponujące — wciąż znajdują się wiele rzędów wielkości poniżej poziomu zagrożenia dla sieci BTC.
Część analityków ostrzega, że przełom może nadejść szybciej, niż się spodziewamy. Projekt Quantum Doomsday Clock twierdzi, że realne ryzyko pojawi się w ciągu dwóch lat. Jednak inni badacze, jak profesor Christopher Peikert z Uniwersytetu Michigan, uważają, że zagrożenie pozostaje odległe.
Inni, jak Charles Edwards z Capriole, apelują o szybkie działania i wdrażanie rozwiązań odpornych na kwantowe ataki. Co ważne, już w lipcu grupa programistów zaprezentowała sposób na ochronę bitcoina przed przyszłymi zagrożeniami.
Branża bacznie obserwuje sytuację. A IBM zapowiada, że do 2029 roku pokaże pierwszy na świecie duży komputer kwantowy odporny na błędy — co może stać się początkiem nowej ery.