Na ten moment można śmiało ocenić, że Ripple to jeden z najciekawszych projektów na rynku kryptowalut w ostatnich tygodniach. Bez wątpienia to największy powrót, jakiego dawno nie widzieliśmy. Ripple czekała aż 1000 dni, aż jej token znowu zobaczy wyceny powyżej 1 dolara. Nagle zniknęli wszyscy krytycy i hejterzy. Do głosu doszli eksperci, którzy uparcie twierdzili, że XRP prędzej czy później, ale wróci. Wygląda na to, że potencjał na więcej jest wciąż spory i co chwila pojawiają się nowe czynniki, które mogą pozytywnie wpłynąć na wartość tokena. Kolejna firma złożyła wniosek o XRP ETF. Dlaczego to może być takie ważne?
WisdomTree składa wniosek o XRP ETF
Token Ripple wyraźnie odżył. W ciągu ostatniego tygodnia altcoin zyskał na wartości 39,74%. Z kolei przez ostatnie 30 dni kryptowaluta wzrosła aż o 194,92%. Ten oszałamiający rajd XRP spowodował, że jego cena po kilku latach przerwy wróciła do wartości powyżej 1 dolara. W momencie pisania tekstu moneta jest wyceniania na 1,47 dolara i w ciągu ostatnich 24 godzin zwiększyła swoją wartość o 2,88%. Niewykluczone, że za chwilę zobaczymy kolejną wspinaczkę na nowe szczyty.
Firma WisdomTree właśnie złożyła wniosek o zgodę na dopuszczenie do obiegu funduszu spotowego XRP ETF. Firma zarządzająca aktywami, mająca siedzibę w Nowym Jorku, zarejestrowała swój wniosek 25 listopada w stanie Delawar. Tym samym WisdomTree dołączyła do trzech innych firmy, które ubiegają się o fundusz spotowy XRP ETF. Na początku października swoje wnioski złożyła Bitwise i Canary Capital. Natomiast na przełomie października i listopada formularz zgłosiła 21Shares.
Wygląda na to, że rynek uwierzył w szybką zmianę warty w SEC. Dotychczasowy przewodniczący amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Gary Gensler, zapowiedział, że złoży rezygnację 20 stycznia 2025 r., czyli w dniu zaprzysiężenia Donalda Trumpa. Na tę informację rynek zareagował bardzo pozytywnie, ponieważ Gensler miał bardzo złą opinię w branży kryptowalut. Trzeba przyznać, że zapracował na to wieloma kontrowersyjnymi decyzjami.
Fundusze spotowe mogą wynieść Ripple na nowe szczyty
Po tym jak na początku roku SEC dopuściła do obiegu fundusze spotowe Bitcoin ETF rynek kryptowalut zaczął pisać nowy rozdział. Szybko pojawiły się wnioski o ETF-y na inne kryptowaluty. Pod koniec pierwszego półrocza do BTC ETF dołączył ETH ETF. W kolejce wciąż czeka Solana, Hedera i XRP. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że to Solana będzie kolejną kryptowalutą z ETF-ami. Jednak od kilku tygodnia pozytywne zamieszanie i kolejne wnioski powodują, że XRP staje się coraz poważniejszym rywalem w tym wyścigu. Dlaczego to może być takie ważne?
Przykład Bitcoin ETF pokazuje, że fundusze spotowe przyciągają kapitał od podmiotów instytucjonalnych. Może to doprowadzić do sytuacji, że gdy giganci zaczną skupiać się na XRP, podaż tokena może się wyraźnie zmniejszyć. To może być korzystne dla ceny kryptowaluty. Ponadto dłuższa passa dodatnich napływów środków do funduszy spotowych może pozytywnie wpłynąć na wycenę tokena.
Z drugiej strony trzeba pamiętać, że Bitcoin i XRP to dwie zupełnie różne kryptowaluty. Schemat, którego doświadcza BTC wcale nie musi powtórzyć się w przypadku Ripple, jeśli dojdzie do zatwierdzenia funduszy spotowych XRP ETF. Najlepszym tego przykładem jest Ethereum, w przypadku którego fundusze spotowe nie zadziałały w ten sam sposób na token, co w przypadku Bitconia.