Kolejna kryptowaluta trafia do skarbców gigantów. Galaxy Digital pompuje w nią grube miliardy

Kolejna kryptowaluta, po Bitcoinie i Ethereum, ląduje w korporacyjnych skarbcach. Tym razem chodzi o projekt, który jeszcze kilka lat temu był nazywany „eksperymentem”, a dziś trafia do portfeli instytucji z Wall Street. Według danych on-chain, Galaxy Digital w ciągu kilku dni wydał ponad 1,5 miliarda dolarów na jeden token, kupując go w ogromnych paczkach i transferując do Fireblocks, firmy zajmującej się opieką nad aktywami. Tokenem tym jest Solana (SOL).

Solana wchodzi do skarbców. Miliardowe zakupy w ekspresowym tempie

Transakcje wyglądały imponująco. Dziesiątki tysięcy monet kupowane w partiach jedna po drugiej, często warte po kilka czy kilkanaście milionów dolarów każda. Tylko w jeden dzień Galaxy miał dorzucić kolejne 306 milionów dolarów. W sumie, jak zauważył serwis Lookonchain, w ciągu pięciu dni uzbierało się już 6,5 miliona tokenów.

To nie są drobne ruchy spekulantów. To wyraźny sygnał, że rynek krypto-skarbców, czyli firm skupujących cyfrowe aktywa jako swoje rezerwy, nabiera tempa. I Solana również wpisuje się w ich strategię. Galaxy nie działa zresztą w próżni. W transakcje włączyły się także Multicoin Capital i Jump Crypto.

Nowa moda: spółki kupują krypto jak złoto

W tle pojawia się nowy trend. Spółki giełdowe, które jeszcze niedawno zajmowały się czymś zupełnie innym, nagle ogłaszają, że chcą stać się największymi posiadaczami wybranej kryptowaluty. Przykładem jest Forward Industries. Firma od sprzętu medycznego, która z dnia na dzień ogłosiła pivot w stronę cyfrowych skarbców i od razu pozyskała 1,65 miliarda dolarów. Efekt? Jej akcje eksplodowały. Tylko w tym roku urosły o ponad 600%.

Wykres SOL/USD na przestrzeni sześciu ostatnich miesięcy / TradingView

Co to oznacza dla szarych inwestorów? Z jednej strony mamy gigantów, którzy pompują miliardy w tokeny. Z drugiej – fundusze, które przedstawiają to jako nową, innowacyjną formę przechowywania wartości. Niektórzy nazywają to początkiem nowej mody porównywalnej do korporacyjnych zakupów Bitcoina sprzed kilku lat.

Trend przyspiesza i nie chodzi już tylko o BTC czy ETH. Kolejne projekty zaczynają być traktowane jak strategiczny zasób, a Solana niewątpliwie jest jednym z nich. Jej kurs ostatnio dynamicznie rośnie, a instytucje nie boją się pompować w nią miliardów. Widać wyraźnie, że Solana wychodzi z cienia Bitcoina i Ethereum, by stać się kolejnym filarem krypto-skarbców.