Artykuł został nadesłany w całości przez partnera i ma charakter sponsorowany.
Kapitalizacja rynkowa memecoinów spadła o 99,9% w czwartek 17 lipca, po krótkim i nietypowym wzroście, który zaledwie dzień wcześniej, 16 lipca, ustalił wycenę sektora na poziomie 73,4 bln USD.
Po nagłej zmianie łączna kapitalizacja tych tokenów powróciła do około 70 miliardów dolarów, ponownie dostosowując się do średnich historycznych obserwowanych w poprzednich kwartałach, według danych CoinMarketCap.
Nagły wzrost wyceny wynikał ze wzrostu popytu na szereg nowo notowanych aktywów spekulacyjnych. Wśród nich znalazł się COIN – mimo że nosi tę samą nazwę co amerykańska giełda kryptowalut Coinbase, ale nie jest z nią powiązana – wzrósł o 273 539% w ciągu 24 godzin, osiągając średnią cenę 1,263 USD w momencie pisania tego tekstu. Inny token, Bulla on Base (BULLA), odnotował podobnie gwałtowny wzrost, ze wzrostem o 94 283% do 86 USD. America Party (AMERICA), kolejny memecoin, który zyskał na popularności, wzrósł o 74 486% do 11,43 USD w tym samym okresie.
Te tokeny charakteryzują się humorystycznym brandingiem, wsparciem społeczności i minimalnymi lub żadnymi podstawowymi przypadkami użycia. Razem tworzą to, co jest znane jako sektor memecoinów.
Pierwotnie inspirowane wczesnymi tokenami, takimi jak Dogecoin (DOGE), memecoiny stanowią obecnie znaczną część szerszego rynku aktywów cyfrowych. Na ich zachowanie często wpływają trendy viralowe, osobowości internetowe i zachowania spekulacyjne. Nie innowacje technologiczne czy długoterminowy rozwój.
Środowisko na rynku memecoinów jest nadal kształtowane przez szybkie cykle odkrywania cen, w których duże wolumeny kapitału mogą być przenoszone na aktywa bez ugruntowanej pozycji. Ruchy te zazwyczaj następują w krótkich seriach, wywoływane przez zainteresowanie opinii publicznej, treści wirusowe lub anonimowe rekomendacje. Gdy te elementy zanikają, płynność i wartość zazwyczaj zanikają. Pozostawiają za sobą ślad w postaci tokenów, które mają niewielkie lub żadne znaczenie na dłuższą metę.
Takie zmiany doprowadziły do narastających obaw wśród społeczności zarządzających zasobami cyfrowymi. Brak identyfikowalnych zespołów, dokumentacji projektowej lub długoterminowych planów użyteczności publicznej w wielu przypadkach skłoniło analityków rynku do wydania ostrzeżeń dla użytkowników odnośnie krótkoterminowego charakteru tych aktywów. W tym kontekście pytania o wykonalność spekulacyjnych tokenów ponownie znalazły się w centrum dyskusji w przestrzeniach skupionych wokół technologii blockchain.
Nie wszystkie tokeny są spekulacyjne
Jednak nie wszystkie tokeny wydane w zeszłym roku działają w ramach tych samych spekulacyjnych ram. Coraz więcej projektów dystansuje się od etykiety memecoin, koncentrując się na funkcjonalności, a nie na szumie medialnym.
Jednym z takich przykładów jest Minotaurus (MTAUR). Token obecny w obiegu w grze zintegrowanej z blockchainem, która jest obecnie w fazie rozwoju. W przeciwieństwie do typowych memecoinów, MTAUR został zbudowany wokół mechaniki, która bezpośrednio wiąże jego użycie z interakcjami w grze.
Użytkownicy wchodząc w interakcję z MTAUR, odblokowują poziomy, ulepszają ekwipunek i uzyskują dostęp do specjalnych funkcji w środowisku gry. Ten model oparty na aplikacji znacząco różni się od typowego modelu memecoin, w którym wycena jest determinowana przez cykle trendów. Dostępność MTAUR w łańcuchu BNB, blockchainie opracowanym przez Binance, umożliwia szybkie i tanie transakcje, odpowiednie do gry w czasie rzeczywistym.
Projekt przeszedł również audyty przeprowadzone przez takie firmy jak SolidProof i Coinsult – uznane marki w zakresie bezpieczeństwa aktywów cyfrowych. Dodatkowo, MTAUR posiada jasno określony harmonogram emisji dzięki zastosowaniu mechanizmów vestingu i cliff, które ograniczają tempo wprowadzania tokenów do obiegu. W ekosystemie funkcjonuje także uporządkowany model poleceń, który pozwala na rozwój bazy użytkowników poprzez efekt sieciowy, a nie sztucznie napędzany popyt.
Zgodnie z dokumentacją projektu, token jest już wspierany przez społeczność liczącą ponad 20 000 uczestników. Baza ta rosła systematycznie dzięki prezentom organizowanym przez projekt oraz rosnącemu zainteresowaniu ze strony influencerów z branży gier online i Web3. Tego typu działania wskazują na konsekwentne budowanie ekosystemu, a nie pogoń za krótkoterminowymi wzrostami wartości.
Kontrastująca dynamika między tokenami spekulacyjnymi a projektami takimi jak MTAUR ilustruje dwoistą naturę przestrzeni aktywów cyfrowych. Podczas gdy gwałtowne wahania cen wciąż trafiają na pierwsze strony gazet, podstawowy rozwój aplikacji blockchain sugeruje równoległy wysiłek, aby nadać strukturę i cel gospodarce tokenowej.
Memecoiny, ze swej natury, odzwierciedlają zdolność społeczności cyfrowych do generowania nagłego zainteresowania i zwiększania popytu bez scentralizowanej koordynacji. Jednak wydarzenia z 17 lipca wzmacniają pogląd, że sama cena nie jest miarą odporności. Gwałtowny spadek kapitalizacji rynkowej również sygnalizuje, jak szybko aktywa te mogą stracić na popularności, gdy zmieni się dynamika rynku lub zmniejszy się apetyt na spekulacje.
***
Na razie sektor memecoinów pozostaje niestabilnym segmentem szerszego ekosystemu kryptowalut. Tokeny zbudowane wokół tematu, trendu lub parodii mogą nadal regularnie pojawiać się i znikać. Ale obok nich istnieją modele oparte na użyteczności, takie jak MTAUR. Te budują swoją obecność poprzez tworzenie systemów zaprojektowanych z myślą o ciągłej aktywności i zaangażowaniu.
W miarę dojrzewania rynku różnica między tokenami spekulacyjnymi a tymi opartymi na realnej użyteczności może się coraz bardziej uwidaczniać. Przyszłość tej zmiany będzie prawdopodobnie zależeć nie od chwilowych wahań cen, lecz od zdolności projektów do tworzenia systemów, z których użytkownicy będą chcieli korzystać w dłuższej perspektywie.