Justin Sun proponuje radykalny plan dla Ethereum. Kurs ETH wzrośnie do 10 000 USD?

Justin Sun proponuje radykalny plan dla Ethereum. Kurs ETH wzrośnie do 10 000 USD?

Justin Sun, kontrowersyjny chiński miliarder znany przede wszystkim z autorskiego blockchainu TRON, przedstawił dzisiaj hipotetyczny plan przejęcia sterów w Ethereum Foundation (EF). Zdaniem Suna, jego strategia pozwoliłaby wywindować cenę ETH nawet do poziomu 10 tysięcy dolarów, między innymi poprzez ograniczenie podaży i wprowadzenie szeregu restrykcyjnych reform. Zbiegła się też ona w czasie z zapowiedziami Vitalika Buterina o nadchodzących zmianach w Fundacji. Poniżej przedstawiamy najważniejsze założenia propozycji Suna.

Jak odczarować Ethereum? Justin Sun przedstawia mapę drogową

1. Wstrzymanie sprzedaży ETH i optymalizacja przychodów

Według chińskiego biznesmena podstawowym krokiem w umocnieniu pozycji Ethereum byłoby całkowite zaprzestanie sprzedaży ETH przez Ethereum Foundation na okres co najmniej trzech lat. W tym czasie fundacja miałaby finansować swoją działalność poprzez pożyczki z platformy DeFi AAVE, zysków ze stakingu oraz emisji stablecoinów. Celem takiego posunięcia byłoby utrzymanie w obrocie niskiej podaży ETH, co w efekcie wzmocniłoby deflacyjny charakter tokenu i zbudowałoby większe zaufanie inwestorów.

2. „Podatek” nałożony na projekty Layer 2

Kolejnym krokiem Suna byłoby nałożenie wysokich opłat na wszystkie rozwiązania warstwy drugiej (Layer 2s) działające w ekosystemie Ethereum. Według niego miałoby to przynosić co najmniej 5 miliardów dolarów rocznie w postaci stablecoinów lub natywnych tokenów. Całość zebranych środków byłaby przeznaczana na wykup i spalanie ETH w zdecentralizowany sposób, dodatkowo zmniejszając liczbę tokenów w obiegu i wspierając wzrost wartości pojedynczej kryptowaluty.

3. Głęboka restrukturyzacja Ethereum Foundation

Trzecim filarem planu byłoby radykalne odchudzenie zespołu Ethereum Foundation – Sun proponuje zachować jedynie najbardziej kompetentnych członków, a pozostałych zwolnić. Ci, którzy otrzymaliby możliwość dalszej pracy, mieliby przy tym cieszyć się wyraźnie wyższymi zarobkami, co miałoby zmotywować ich do osiągania lepszych wyników i efektywniejszego działania.

4. Ograniczenie nagród dla węzłów i intensyfikacja mechanizmu spalania opłat

Ważnym elementem miałaby być także zmiana struktur nagradzania węzłów (ang. node rewards). Zdaniem Suna, należałoby je obniżyć na korzyść zwiększonego spalania opłat transakcyjnych (fee burning). Taka polityka sprzyjałaby dalszemu ograniczaniu podaży ETH, a w konsekwencji – systematycznemu wzrostowi wartości kryptowaluty.

5. Skupienie się wyłącznie na rozwoju warstwy pierwszej (Layer 1)

Zdaniem Suna, Ethereum Foundation powinna skoncentrować wszystkie zasoby badawcze i finansowe na rozwoju głównego łańcucha (Layer 1), tak aby zapewnić większą skalowalność, bezpieczeństwo i adopcję. Aktualnie, jego zdaniem, ma miejsce zbytnie rozgałęzienie działalności EF, co zmniejsza jej efektywność i elastyczność.

Czy to wystarczy, by Ethereum poszybowało do 10 000 dolarów?

Plan Justina Suna budzi skrajne emocje. Z jednej strony, proponowane działania – takie jak ograniczenie podaży i intensywne spalanie tokenów – mogą faktycznie przyczynić się do wzrostu ceny ETH. Z drugiej jednak wizja drastycznych cięć kadrowych oraz nałożenia „podatku” na projekty Layer 2 wzbudza poważne wątpliwości.

Wykres kursu kryptowaluty ETH, źródło: Coingecko

Pod postem Suna ludzie komentują w różnorodny sposób. Podnoszą się m.in. obiekcje, że celem EF nie powinno być „pompowanie tokena”, a skupienie się na misji, jaka przyświecała Ethereum od samego początku, czyli decentralizacji i wolności finansowej. Krytycy tego podejścia nazywają je z kolei kpiąco „ewangelizowaniem” i wskazują, że bez nowego podejścia kryptowaluta będzie skazana na stopniową marginalizację.

Czy ostatnie wypowiedzi Vitalika Buterina mogą wskazywać, że podobne debaty przetaczają się przez korytarze Ethereum Foundation?

Komentarze (0)
Dodaj komentarz