Japonia w szoku, wielkie giełdy krypto nagle wyparowały! Rewolucja czy cenzura?

Co byś zrobił, gdyby Twoja ulubiona giełda krypto nagle wyparowała z internetu? Taki scenariusz właśnie rozrywa się w Japonii. Użytkownicy próbujący pobrać aplikacje Bybit, KuCoin, Bitget, MEXC czy LBank zderzają się tylko z lakonicznym komunikatem.: „Ta aplikacja nie jest dostępna w Twoim kraju lub regionie”.

Japonia zażądała. Apple wykonał polecenie, Google jeszcze nie

Decyzja o usunięciu aplikacji to efekt działań Financial Services Agency (FSA). Od miesięcy przestrzegali te giełdy, że działają w Japonii bez oficjalnej rejestracji. KuCoin, Bybit, Bitget i MEXC otrzymały stosowne listy już w listopadzie 2023 roku, a LBank jeszcze wcześniej – w czerwcu. Teraz Apple postanowiło dostosować się do żądań regulatora i usunęło aplikacje ze swojego sklepu. Google na razie pozostaje bierne i jak do tej pory nie reaguje na wezwania agencji.

Co ciekawe, nie wszystkie giełdy podzieliły los zbanowanych platform. Bitcastle wciąż jest dostępne, mimo że też otrzymało ostrzeżenie – spekuluje się, że mogło zacząć dostosowywać się do japońskich regulacji. Z kolei Gate.io pozostaje na rynku, prawdopodobnie dzięki przejęciu licencjonowanej w Japonii giełdy Coin Master.

Nowe zasady, nowe problemy dla krypto?

Agencja nie ma złowieszczych zamiarów wyeliminowania kryptowalut z finansowej przestrzeni. Chodzi wyłącznie o to, żeby zagraniczne giełdy przestrzegały zasad i działały zgodnie z lokalnymi przepisami. Chcesz działać w Japonii? Bardzo proszę, ale bez wolnej amerykanki i według naszych zasad.

To prawda, Japonia w kwestii krypto jest konserwatywna. Może nawet najbardziej powściągliwa na kontynencie. Hongkong na przykład zatwierdził ostatnio swoje ETF-y na Bitcoin i Ethereum. Japonia? Pozostaje mocno sceptyczna i odporna na nowinki. Regulator podkreśla, że najważniejsze dla niego jest bezpieczeństwo inwestorów i stabilność rynku. Stąd aż tak zachowawcze podejście do tematu.

Czy to już ostateczne rozwiązanie tematu wspomnianych aplikacji giełd? Nie do końca. Inwestorzy, którzy korzystali z aplikacji dotychczas, wykoleją się dopiero przy kolejnej aktualizacji. Z kolei ci sprytniejsi i tak znajdą sposób na obejście ograniczeń, korzystając z kont Apple zarejestrowanych poza Japonią.

Jak pokazuje historia, im bardziej krypto dostaje po głowie od regulatorów, tym sprytniejsze sposoby na obejście tych restrykcji wymyśla społeczność.