Bitcoin balansuje na krawędzi 114 000 USD, a cały rynek kryptowalut, z Ethereum i Solaną na czele, notuje umiarkowane spadki w oczekiwaniu na kluczowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które ma przynieść drugą w tym roku obniżkę stóp procentowych.
Oczekiwany ruch to cięcie o dwadzieścia pięć punktów bazowych, sprowadzające docelowy przedział do 4,00–4,25 proc., co jest postrzegane jako najbardziej wyraźny sygnał zwrotu Fed w kierunku polityki łagodzącej, nawet przy inflacji minimalnie przewyższającej cel. Taki gołębi zwrot Fedu, na dodatek mający miejsce w trakcie zawieszenia prac rządu USA, które utrudniło publikację danych ekonomicznych, budzi ostrożny optymizm na rynkach, w tym na rynku bitcoina, który odnotował 5,8% tygodniowego wzrostu.
Nowa dźwignia i ryzyko likwidacji
Wzrost otwartych pozycji z dwudziestu pięciu miliardów dolarów do niemal trzydziestu miliardów odzwierciedla napływ świeżej dźwigni na rynek, co, jak zauważyła Lacie Zhang, analityk badawczy z Bitget Wallet, jest mieczem obosiecznym. Może to wzmocnić dynamikę wzrostów ponad poziom 112 000 USD, ale jednocześnie znacząco podnosi ryzyko masowych likwidacji w przypadku spadku poniżej 110 000 USD. Mimo to, po październikowej wyprzedaży, która wywołała rekordowe 19 miliardów dolarów likwidacji, inwestorzy wydają się być znacznie mniej przerażeni, a dane z CoinGlass pokazują, że choć wskaźniki otwartych pozycji i stawek finansowania pozostają wysokie, to utrzymują się na stabilnym poziomie.
Przewodniczący Fed Jerome Powell prawdopodobnie podkreśli podejście zależne od danych, jednocześnie sygnalizując kontrolowaną ekspansję płynności, co zdaniem Lacie Zhang stabilizuje popyt na obligacje skarbowe i poprawia nastroje na rynkach akcji i kryptowalut. Niemniej jednak historia pokazuje, że nawet mimo oczekiwanych obniżek, reakcja rynku kryptowalut może być zaskakująca. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez Fed bywały już „ofiarami” dla Bitcoina, prowadząc do fal wyprzedaży i likwidacji w wysokości blisko 1,7 miliarda dolarów, choć w innych przypadkach wzrost kursu był dynamiczny, co podkreślają eksperci, widząc w łagodzeniu polityki silny impuls do odbicia. Mimo pozytywnych sygnałów i wzrostu bitcoina powyżej dwustudniowej średniej kroczącej (co zauważył Alex Kuptsikevich, główny analityk rynku w FxPro), obszar 117 000–120 000 dolarów pozostaje silnym oporem.
Co nas czeka?
W dłuższej perspektywie niektórzy długoterminowi inwestorzy, tak zwani wcześni adopcyjni, wciąż ograniczają ekspozycję, o czym świadczy rekordowo szybki ruch monet uśpionych od ponad siedmiu lat, sygnalizujący realizację zysków. Kapitalizacja całego rynku kryptowalut utrzymuje się blisko 3,9 biliona dolarów, jednak Dogecoin, XRP i Tron notują spadki, co analitycy FxPro przypisują konsolidacji kapitału po niedawnej zmienności, a to pogłębia rozbieżność między rynkiem altcoinów a umacniającym się w ostatnich dniach bitcoinem. Nadchodzące dni w dużej mierze zależeć będą nie tyle od niespodzianek politycznych Fed, ile od tego, jak traderzy zarządzają nowo odbudowaną dźwignią.