Instytucje pokochały Bitcoina. Dlaczego ta informacja jest niepokojąca?

Droga, jaką przeszedł Bitcoin od 2009 do momentu, w którym znajduje się dziś, jest imponująca. Na początku wyszydzanie i krytyka. Obecnie symbol całego rynku kryptowalut i produkt, które budzi zainteresowanie największych gigantów tradycyjnego świata finansów. W ostatnim czasie wzrosła populacja wielorybów, czyli inaczej mówiąc dużych posiadaczy BTC. Wiele wskazuje na to, że tymi wielorybami są instytucje i firmy. Jak pokazują najnowsze dane, te wieloryby wyjątkowo agresywnie akumulują Bitcoina i od początku roku zwiększył swoje zasoby o ponad 800%.

Instytucje celują w Bitcoina, ale czy to dobrze?

Jeszcze niedawno tradycyjny świat finansów dosłownie gardził Bitcoinem i innymi kryptowalutami. Dziś coraz więcej podmiotów coraz przychylniej patrzy na świat kryptowalut. Bitcoin trafia do portfolio największych instytucji finansowych. Jeden trend jest szczególnie interesujący.

X Ki Young Ju, założyciel i dyrektor generalny CryptoQuant, zauważył, że od początku rok pojawiła się nowa grupa wielorybów. Łącznie ci duzi posiadacze zgromadzili 1,95 mln Bitcoinów. Większość z nich posiada w portfelu około 1000 BTC. Część posiada udział w kryptowalucie w formie funduszy spotowych BTC ETF. Pozostali trzymają kryptowalutę w portfelach cyfrowych. Co ciekawe, średni okres przetrzymywania aktywów przez te wieloryby wynosi poniżej 155 dni. Choć wieloryby są na rynku krótko, to gromadzą Bitcoina bardzo agresywnie. Od początku roku stan posiadania tej grupy wzrósł aż o 813%.

Według Young Ju brak powiązania tych portfeli z giełdami lub operacjami wydobywczymi wyraźnie wskazuje na to, że należą one do inwestorów instytucjonalnych, depozytariuszy lub firm, a nie do handlowców detalicznych.

Ta nowa grupa wielorybów na ten moment nie jest jeszcze tak groźna jak cała populacja dużych posiadaczy. Na ten moment wieloryby posiadają 9,3% całkowitej podaży Bitcoinów. Istnieją uzasadnione obawy, że jeśli ci użytkownicy będą chcieli wykorzystać obecne odbicie i sprzedać BTC, mogą doprowadzić do załamania ceny tokena.

BTC zyskuje w oczach największych

Nie ma wątpliwości, że obecnie Bitcoin zyskuje w oczach instytucji coraz bardziej. Wielu gigantów chętnie gromadzi kryptowalutę w formie funduszy spotowych BTC ETF. Szczególnie interesujący jest przypadek JPMorgan. Jamie Dimon, CEO banku, ale nie tylko on, wielokrotnie krytykował BTC. Wspominał m.in., że to bezwartościowy produkt, który służy głównie do realizowania nielegalnych praktyk po ciemnej stronie internetu.

Dziś JPMorga posiada miliardy dolarów w funduszach spotowych BTC ETF oraz tworzy specjalną platformę, która ma ułatwić korzystanie z aktywów cyfrowych jej klientom. Kilka dni temu analitycy banku ocenili, że Bitcoin i złoto, to bezpieczne przystanie na czas kryzysu. Nikolaos Panigirtzoglou, Mika Inkinen, Mayur Yeole i Krutik P Mehta, analitycy JPMorgan Global Markets Strategy, napisali w jednej z notatek: „Rosnące napięcia geopolityczne i nadchodzące wybory w USA prawdopodobnie wzmocnią to, co niektórzy inwestorzy nazywają „handlem dewaluacyjnym”, faworyzując w ten sposób zarówno złoto, jak i Bitcoin”

.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz