Instytucje kupują na potęgę. Ethereum coraz bliżej Bitcoina?

Adopcja kryptowalut przez firmy nabiera tempa. Z najnowszego raportu Galaxy Research wynika, że wartość aktywów cyfrowych w rękach instytucji przekroczyła 100 miliardów dolarów. Największy udział w portfelach nadal ma Bitcoin, lecz Ethereum szybko nadrabia dystans. Czy to sygnał, że rynek wchodzi w nową fazę?

Ethereum rośnie szybciej niż się spodziewano

Firmy inwestują nie tylko z ciekawości. Raport Galaxy Research pokazuje, że ponad 93% zakupionych aktywów to Bitcoin. Jednak Ethereum zyskuje na znaczeniu. Instytucje posiadają już 1,3 miliona ETH, co stanowi ponad 1% całkowitej podaży tej kryptowaluty.

Wzrost popularności Ethereum nie jest przypadkowy. Przez ostatnie 19 dni z rzędu ETF-y oparte na ETH notowały dodatnie napływy środków. W tym czasie ich łączna wartość wzrosła o 4,6 miliarda euro, osiągając 18,7 miliarda euro. Największa dzienna wartość wpłat miała miejsce 16 lipca i wyniosła 636,6 miliona euro.

Zainteresowanie instytucji nie jest tylko chwilowe. Według Standard Chartered, nawet 10% całkowitej podaży ETH może wkrótce znaleźć się w rękach firm. To odważna prognoza, ale trend jest wyraźny – Ethereum przyciąga coraz więcej dużych graczy.

Bitcoin nadal dominuje, ale Ethereum zyskuje uznanie

Bitcoin nadal króluje. Firmy trzymają niemal 800 tysięcy BTC, czyli około 4% całkowitej podaży tej kryptowaluty. Jednak jego dominacja może być zagrożona, zwłaszcza jeśli chodzi o narrację długoterminową. Coraz więcej analityków twierdzi, że Ethereum oferuje większy potencjał wzrostu i więcej zastosowań w świecie rzeczywistym.

Choć obecna cena ETH wynosi 3 801 dolarów, to wciąż 28% poniżej historycznego maksimum z 2021 roku. Wówczas Ethereum osiągnęło 4 890 dolarów. Jeśli instytucjonalne zakupy będą trwać, możliwe, że nowy rekord padnie już w najbliższych miesiącach.

To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się nieprawdopodobne, dziś staje się realne – Ethereum coraz śmielej konkuruje z Bitcoinem w portfelach największych inwestorów.