Pamiętacie, czym zajmowała się MicroStrategy zanim zaczęła kolekcjonować bitcoiny jak Pokemony? Bo chyba nawet oni już zapomnieli. Firma, której założycielem jest Michael Saylor, kilka lat temu postanowiła, że nie będzie trzymać gotówki jak reszta nudnych korpo, tylko zainwestuje w największego króla cyfrowych aktywów. I tak też zrobiła – z rozmachem. Spoiler: wychodzi na tym na plus.
28 miliardów dolarów Strategy i Saylora. Ile to pieniędzy?
Według informacji ujawnionych 11 lipca, Strategy może się dziś pochwalić ponad 28 miliardami dolarów niezrealizowanego zysku z inwestycji w BTC. Jak donosi Bitcoin Magazine, spółka kupiła około 597 325 bitcoinów, średnio po 70 982 dolary za sztukę. Przy aktualnym kursie, który przekroczył 117 000 dolarów, łączna wartość ich portfela to jakieś 69 miliardów dolarów. To daje zysk na poziomie 65%, przy tak gigantycznych kwotach.
Dla wyobrażenia sobie skali tej kwoty – 28 miliardów dolarów w gotówce. Załóżmy, że Strategy wypłaca wszystko w banknotach 100-dolarowych. Jeden taki banknot ma wymiary 15,6 cm × 6,6 cm × 0,011 cm, co daje około 1,13 cm³ objętości.
W przeliczeniu:
- 28 miliardów dolarów to 280 milionów banknotów studolarowych
- Ich całkowita objętość to około 317,8 metrów sześciennych.
- Zmieściłyby się w niecałych pięciu kontenerach morskich, z których każdy ma około 67 m³.
Gdyby natomiast ustawić wszystkie te 100-dolarowe banknoty jeden na drugim, tworząc z nich wieżę, miałaby ona ponad 30km wysokości. Byłaby niemal trzykrotnie wyższa niż Mount Everest i ponad trzy razy wyższa niż samoloty latające na wysokościach przelotowych.
„Zabezpieczenie przed inflacją” czy nowy model działania firm?
Strategia Saylora? Prosta – przekształcić firmę z developera oprogramowania w maszynę do trzymania bitcoina. I to działa. Akcje Strategy (MSTR) od 2020 roku poszybowały o ponad 3 300%, podczas gdy ubogi S&P 500 zdołał uciułać tylko 115%.
Dla Saylora bitcoin to nie kaprys ani krótkoterminowy skok. To po prostu „lepsza forma przechowywania wartości”, jak twierdzi sam zainteresowany. Nawet seria pozwów zbiorowych i krytyka dotycząca przejrzystości nie zdołała wybić mu tego pomysłu z głowy. Co więcej – pociągnął za sobą innych. GameStop? Metaplanet? Też poszły w bitcoina, choć żadna z nich nie dorasta Strategy do pięt pod względem skali.
W I kwartale 2025 firma przeszła na nowy model księgowy, dzięki któremu może uwzględniać wartość rynkową swoich bitcoinów. Świetna sprawa, gdy rynek rośnie. Gorzej, kiedy spada – w Q1 zanotowano wtedy 5,9 miliarda dolarów niezrealizowanej straty. A teraz czekamy na raport za Q2, który ma się pojawić w sierpniu – i wszyscy chcą wiedzieć, czy firma planuje dalej dokładać do skarbczyka, mimo iż dźwiga na plecach 11,6 miliarda dolarów długu.