Ile XRP naprawdę posiada przeciętny inwestor?

Nowe dane z kilku milionów portfeli XRP ujawniają zaskakujące statystyki. Średni posiadacz ma rzekomo 12 350 tokenów XRP, co przy cenie 2,40 USD za sztukę daje prawie 29 000 dolarów. Na pierwszy rzut oka wygląda to imponująco, aczkolwiek ten obraz jest mocno zaburzony przez obecność wielorybów. Jak więc wygląda rzeczywistość dla przeciętnego inwestora?

🎉 Zarejestruj się na MEXC i zgarnij bonus do 8000 USDT. Handel bez KYC i szybki start! Odbierz bonus →

Średnia zawyżona przez wieloryby

Analiza przeprowadzona przez Ripple Mother na podstawie 4,7 miliona portfeli XRP pokazuje, że pozornie wysoka średnia nie oddaje faktycznego rozkładu posiadania. Kilkadziesiąt ogromnych portfeli, które przechowują ponad 100 milionów XRP każdy, całkowicie wypacza wyniki.

Zdecydowana większość użytkowników trzyma znacznie mniejsze ilości tokenów. Blisko 2,4 miliona adresów posiada od 20 do 500 XRP, podczas gdy 1,3 miliona portfeli zawiera mniej niż 20 tokenów. Wiele z nich jest zapewne nieaktywne lub po prostu zapomniane.

Jeśli przyjmiemy wartość 500 XRP, daje to około 1 200 dolarów przy obecnej cenie rynkowej. W praktyce oznacza to, że każdy, kto ma ponad 500 XRP, może uznać się za ponadprzeciętnego inwestora w ekosystemie Ripple.

XRP po korekcie, ale z potencjałem

W lipcu XRP osiągnął nowy rekord wszech czasów – 3,65 USD. Wtedy 500 tokenów było warte 1 825 dolarów. Jednak od tamtej pory cena spadła o 34%, a XRP stracił pozycję w rankingu kapitalizacji rynkowej na rzecz USDT i BNB.

Pomimo spadków, niektórzy analitycy pozostają optymistami. ChartNerd, znany analityk techniczny, uważa, że trend spadkowy dobiegł końca. Według jego prognozy XRP może wzrosnąć do 5, 8, a nawet 13 dolarów, a w najbardziej optymistycznym scenariuszu osiągnąć 27 dolarów za token – to byłby wzrost o ponad 1 000% względem obecnego kursu.

Ambitna prognoza czy fantazja?

Cel 27 dolarów brzmi atrakcyjnie, lecz wiąże się z ogromną kapitalizacją rynkową – około 1,61 biliona dolarów. To więcej niż połowa obecnej kapitalizacji Bitcoina i aż 40% całego rynku kryptowalut.

Taki scenariusz byłby bezprecedensowy, przeto wielu ekspertów traktuje go z dystansem. Z drugiej strony, XRP wciąż ma silną społeczność i realne zastosowania w sektorze płatności międzybankowych. Jeśli więc globalny rynek kapitałowy ponownie skieruje uwagę na projekty z użytecznością, Ripple może jeszcze zaskoczyć.