Jeśli Bitcoina mielibyśmy porównywać do innych systemów płatności Peer-to-Peer jak np. PayPal, istotną składową wycenę stanowi wolumen ale przede wszystkim – liczba transakcji. Oraz ilość użytkowników. Na początku przyjrzyjmy się dziennej liczbę dokonanych na blockchainie Bitcoin transakcji, które w dniu 19 listopada ustanowiły nowy rekord wszech czasów. Odczyt wskazał na 710 tys. a ostatni dane są ewidentnie na wzrostowej fali. Odzwierciedla to najlepiej poniższa grafika.
Najstarsza i największa kryptowaluta osiągnęła historyczny kamień milowy. Największa liczba dziennych transakcji kiedykolwiek przeprocesowanych przez górników, w ciągu 24 godzin. Łącznie 710 579 transferów ale… Jest jednak pewien problem. Aż 475 249 z nich stanowiły tzw. Ordinals NFT oraz Inscriptions. Działając z hashrate na poziomie 480 exahash na sekundę (EH/s) sieć co prawda ustanowiła nowy rekord ale czy możemy mówić o realnej adopcji?
Jeśli uznamy przesyłanie plików tekstowych i obrazków do sieci BTC jako jej sygnał, poniekąd tak. Ale jeśli weźmiemy na nie poprawkę, zobaczymy, że ilość transakcji w istocie wzrosła rok do roku o niespełna 10%. Mało tego, od początku istnienia Bitcoin nie wydaje się technologią choćby zbliżoną adopcją do takich wynalazków jak internet, Instagram czy ChatGPT. Prowadzi to nas do wniosku – sam system płatności Bitcoin nie wzrósł od 2010 roku w tempie porównywalnym do Mastercard, Visa czy Global Payments.
Bitcoin się broni
Nie tak dawno dane analityczne wskazały, że roczny wolumen płatności na blockchainie Bitcoin (wraz z Ordinals i Inscriptions) przewyższył wolumen Visa. Stanowi to istotny kamień milowy i obrazuje jak wiele, dużych transakcji przechodzi przez Bitcoina. Roczna ilość transakcji przy założeniu nawet 500 000 transakcji / dziennie dla BTC (znacznie powyżej średniej) wynosi 182 500 000. Wobec 217 905 000 000 rocznie dla Visa. Oznacza to, że Visa procesuje rocznie 1194 więcej transakcji od Bitcoina, a mimo to… Ich wolumen jest niższy. Sporą część z dużych transakcji BTC stanowi 'czarny rynek’ oraz ogólna aktywność zamożnych 'poza’ systemem bankowym.
Może Cię zainteresuje: