Rozgrywający National Football League (NFL) Trevor Lawrence oraz influencerzy z serwisu YouTube Kevin Paffrath i Tom Nash zawarli ugodę w sprawie pozwu w sprawie FTX. Pozew dotyczy niewystarczającej informacji o wynagrodzeniach w swoich promocjach dla teraz już nieistniejącej giełdy kryptowalutowej FTX. Celebryci zawarli proponowane umowy, jednakże warunki ugody nie zostały ujawnione.
Wśród innych sławnych oskarżonych w sprawie zbiorowej są Tom Brady, Gisele Bündchen, Kevin O’Leary, Shaquille O’Neal, Naomi Osaka i David Ortiz. Natomiast Lawrence, Paffrath i Nash są pierwszymi celebrytami, którzy doszli do jakiejkolwiek ugody w tej sprawie.
Tymczasem Paffrath i Nash są wśród ośmiu Youtuberów oskarżonych o brak ujawnienia wynagrodzenia. Pozostała szóstka to Graham Stephan, Andrei Jikh, Jaspreet Singh, Brian Jung, Jeremy Lefebvre i Erika Kullberg. W pozew zaangażowana jest również firma zarządzająca talentami odpowiedzialna za promocję FTX, Creators Agency.
Zobacz też: Sieć Ethereum zalicza drugi najwyższy wynik w historii pod względem liczby aktywnych adresów
Proces FTX nabiera rumieńców
Kilka dni temu sąd ujawnił, że FTX rozważa, w jaki sposób może odzyskać miliony dolarów wypłacone celebrytom i drużynom sportowym. Chodzi o wynagrodzenia za promocję giełdy kryptowalutowej przed jej bankructwem w listopadzie 2022 roku. Według dokumentu, Trevor Lawrence otrzymał 205 555 dolarów a Shaquille O’Neal około 750 000 dolarów. Natomiast Kevin O’Leary znalazł się na szczycie listy z honorarium w wysokości 2 348 338 dolarów.
W połowie marca został złożony pozew zbiorowy przeciwko influencerom. W pozwie twierdzono, że influencerzy niewystarczająco ujawnili prawdziwą naturę swoich promocji dla FTX. Niepozorne treści w rzeczywistości były płatnymi promocjami, a nie treściami wynikającymi z rzeczywistego zainteresowania samą platformą:
Mimo że FTX zapłaciło oskarżonym hojne sumy za promowanie swojej marki i zachęcanie swoich obserwatorów do inwestowania, oskarżeni nie ujawnili natury i zakresu swoich sponsorowanych i/lub umów o wspieranie, płatności i wynagrodzenia, ani nie przeprowadzili wystarczającej (jeśli w ogóle) analizy prawnej.
Kilka dni temu rząd Stanów Zjednoczonych wyraził sprzeciw wobec „niepotrzebnych i uprzedzających” pytań sugerowanych przez obronę podczas wyboru ławników do procesu Sama Bankmana-Frieda (SBF). Prokurator Stanów Zjednoczonych uznał, że pytania dotyczące efektywnego altruizmu, ADHD oskarżonego oraz innych kwestii są nieistotne i nieodpowiednie. Oskarżony Sam Bankman-Fried jest postawiony siedmiu zarzutów oszustwa i prania brudnych pieniędzy związanych z upadkiem giełdy kryptowalutowej FTX. Rząd i obrona przedstawiły swoje propozycje pytań do sądu, ale mają znacząco różne podejścia do wyboru ławników. Proces Bankmana-Frieda rozpocznie się 3 października w Nowym Jorku. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Może Cię zainteresować: