Rynek kryptowalut przeżywa lepsze i gorsze okresy w ostatnich miesiącach, ale już od co najmniej roku skupia na sobie ogromną uwagę. Adopcja cyfrowych walut postępuje, czego najlepszym dowodem jest, chociażby duże zainteresowanie kryptowalutowymi ETF-ami oraz banki, które otwierają się na kryptowalutowego klienta. Hype nie trwa wiecznie, a dobra passa zapewne kiedyś się skończy. Coraz częściej analitycy biorą pod uwagę scenariusz nadchodzącego ochłodzenia rynku. Istotnym sygnałem w tej kwestii są prognozy dużych podmiotów. Swoją najnowszą prognozę dla Bitcoina przedstawił właśnie Standard Chartered. Oto czego możemy się spodziewać.
Standard Chartered z nową prognozą dla Bitcoina. Nadchodzi ochłodzenie?
Największa kryptowaluta od ponad roku jest na fali. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy BTC bił rekordy wartości wielokrotnie. Dominacja Bitcoina jest niepodważalna, a altcoiny wciąż nie mogą dojść do głosu. Jak długo to potrwa? Rosnąca adopcja i wzrost zainteresowania kryptowalutami szeroko rozumianego tradycyjnego świata finansów sugerują, że fala wzrostów dopiero się rozkręca.
Dość istotną wskazówką, która pokazuje aktualne nastroje co do Bitcoina i jego przyszłości, są prognozy dużych podmiotów. Swoją najnowszą propozycję przedstawił właśnie Standard Chartered. Eksperci banku w najnowszym raporcie na ten temat wskazali, że w trzecim kwartale 2025 roku Bitcoin osiągnie 135 tys. dolarów. Analitycy instytucji typują również, że największa kryptowaluta na koniec roku dobije do 200 tys. dolarów. Oznacza to, że gigant utrzymał swoje dotychczasowe prognozy.
Eksperci banku wskazują również kilka warunków, które muszą zostać spełnione, by taki scenariusz został spełniony. Przede wszystkim analitycy podkreślają, ze fundusze spotowe BTC ETF muszą utrzymywać duży napływ środków. To czynnik, który pozytywnie wpływa na wartość Bitcoina. Ponadto eksperci wskazują, że kluczowe są ruchy rządu USA. Przede wszystkim podkreślają znaczenie uchwalenia ustawy o stablecoinach oraz obniżek stóp procentowych przez Fed.
Co na to reszta stawki?
Wydaje się, że typy, które przedstawia Standard Chartered, są w miarę rozsądne. Podobne typy przedstawił Bernstein. Eksperci tego podmiotu w ostatniej prognozie również wskazali, że cena Bitcoina na koniec roku wyniesie około 200 tys. dolarów. Analitycy firmy również podkreślają znaczenie funduszy spotowych dla przyszłej wyceny kryptowaluty.
Znacznie odważniejszą prognozę przedstawił BlackRock. Larry Fink, CEO firmy inwestycyjnej, na początku roku w wywiadzie dla Bloomberg ocenił, że na koniec tego roku cena Bitcoina może osiągnąć nawet 700 tys. dolarów.
W momencie pisania tekstu Bitcoin mocno ruszył w górę i kosztuje blisko 110 tys. dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin skoczył w górę o 3,66%. Ponadto w ciągu ostatniego tygodnia i miesiąca token zyskał na wartości odpowiednio 3,25% oraz 3,69%. Pomimo pozytywnych ruchów, cele, które nakreślono nawet w najniższych prognozach, są jeszcze dość odległe. To nie oznacza, że są nierealne. Ostatnie tygodnie pokazały, jak szybko sytuacja na rynku może się zmienić zarówno na korzyść, jak i niekorzyść.