Nobuaki Kobayashi złożył dziś projekt planu rehabilitacji upadłej giełdy kryptowalut Mt. Gox. Kwestia zwrotów środków poszkodowanym użytkownikom z puli 150 000 BTC pozostaje w grze.
Zgodnie z treścią oficjalnego ogłoszenia opublikowanego w witrynie Mt. Gox, tokijski Sąd Okręgowy dokona przeglądu projektu planu rehabilitacji i zdecyduje, czy kontynuować postępowanie rehabilitacyjne w ramach założonego wcześniej planu.
W październiku 2020 r., Kobayashi otrzymał kolejną zgodę na przedłużenie terminu przedłożenia planu rehabilitacji. Jak informowaliśmy Was wcześniej, Sąd Okręgowy w Tokio przedłużył ten termin do 15 grudnia 2020 r. Kobayashi uzyskał wcześniej szereg podobnych zgód na przedłużenie terminu: w marcu 2020 i kwietniu 2019.
Czy klienci Mt Gox otrzymają w końcu zwrot utopionych środków?
Uruchomiona w 2010 roku giełda Mt. Gox doświadczyła największego w historii włamania w oparciu o kryptowaluty. Giełda straciła łącznie 1,35 miliona Bitcoinów (BTC) w dwóch hackach w 2011 i 2014 roku.
Klienci Mt. Gox nadal nie otrzymali odszkodowania za utracone środki. Kobayashi, japoński prawnik, który został wyznaczony do nadzorowania procesu zwrotu kosztów w sprawach cywilnych, jest rzekomo w posiadaniu 150 000 BTC przeznaczonych na wypłaty dla użytkowników. Jednakże, jak wskazaliśmy wyżej, terminy i warunki zwrotu były już wielokrotnie odkładane w czasie.
Tak czy inaczej, syndyk upadłej giełdy kryptowalut Mt. Gox wreszcie posuwa się naprzód ze swoim planem rehabilitacji użytkowników. Niektóre inne, nieczynne już giełdy kryptowalut, również poczyniły ostatnio podobne kroki. Likwidator nieistniejącej już giełdy kryptowalut Cryptopia rozpoczął 9 grudnia proces dochodzenia roszczeń w celu spłaty wierzycieli po włamaniu z 2019 roku.