Prawie siedem lat po jednym z największych hacków wszech czasów, byli klienci giełdy kryptowalut Mt.Gox są teraz na dobrej drodze do otrzymania zwrotu pieniędzy.
Nieistniejąca już giełda Mt. Gox upadła w 2014 roku po tym, jak stała się celem ataku, w wyniku którego skradziono z niej 850 000 bitcoinów o ówczesnej wartości około 500 milionów dolarów.
Klienci, którzy stracili pieniądze, głosowali niedawno za zatwierdzeniem „planu rehabilitacji”, który ma stać się ostateczny i wiążący. Zgodnie z treścią ogłoszenia wydanego w zeszłym tygodniu, jego założenia mają wejść w życie już w przyszłym miesiącu.
Wierzyciele mają otrzymać około 9 miliardów dolarów w kryptowalutach i walutach fiducjarnych. Zgodnie z deklaracją z 2019 r. powiernik Mt. Gox, Nobuaki Kobayashi, jest w posiadaniu 141 686 BTC o wartości 8,9 miliarda dolarów, 142 846 BCH o wartości 88,70 milionów dolarów oraz pewnej ilości gotówki.
WizSec, grupa specjalistów ds. bezpieczeństwa badających Mt. Gox, zauważyła na swoim blogu, że plan rehabilitacji cywilnej oferuje wierzycielom możliwość wzięcia wczesnej płatności ryczałtowej przy stałej, 21% stopie wypłaty.
„Stawka 21% jest obliczana przez powiernika jako realistyczne oszacowanie rzeczywistej końcowej stawki płatności z niewielkim buforem. Najlepsze oszacowanie ostatecznej stawki płatności (jeśli powiernik wygra każdy spór i nie wydarzy się nic nieoczekiwanego) wynosi około 23,6%, przy czym realistyczne szacunki są niższe w zależności od tego, ile dodatkowych roszczeń zostanie zaakceptowanych. Wcześniejsza płatność obejmuje zarówno FIAT, jak i BTC/BCH, podobnie jak płatność końcowa.
Innymi słowy, wczesna płatność ryczałtowa oferuje co najmniej 90% tego, na co możesz realnie liczyć, uczestnicząc w procedurze rehabilitacji do końca […]”.