Plotki, a nawet ostrzeżenia, mówiące o możliwym zamknięciu pożyczkodawcę kryptowalut Genesis, pojawiał się już pod koniec 2022 roku. Po licznych zawirowaniach oraz wątkach z niespłaconymi długami, rzecznik firmy poinformował, że firma likwiduje działalność „dobrowolnie i ze względów biznesowych”.
Genesis do 21 września likwiduje wszystkie usługi
5 września firma Genesis poinformowała, że zamknie biuro handlu pozagiełdowego (OTC) dla klientów z USA. Kolejne kroki likwidacyjne ogłoszono 14 września. Jak wynika z raportu, kryptowalutowy pożyczkodawca wkrótce zamknie wszystkie swoje usługi. Rzecznik firmy powiedział na nagraniu:
Rzecznik dodał również, że Genesis podjęła tę niełatwą decyzję „dobrowolnie i ze względów biznesowych”. Oznaczałoby to, że nie doszło do żadnej interwencji organów regulacyjnych. Międzynarodowe usługi pożyczkodawcy zostaną wstrzymane 21 września. Jej biuro w USA zostanie wstrzymane 18 września. Transakcje mają zostać rozliczone do 21 września, a konta zostaną zamknięte 30 września.
Kłopoty spółki-matki i ogromne długi
Kłopoty firmy zaczęły się już pod koniec 2022 roku. Genesis wstrzymała wypłaty w listopadzie 2022 r. Wstrzymanie objęło również funkcję „Zarabiaj” udostępnioną we współpracy z firmą Gemini. Wkrótce potem dział pożyczkowy firmy ogłosił upadłość. Jednak stan upadłości nie objął całej działalności firmy.
Problemy z przestojami ma Genesis, ale też jej spółka-matka – Digital Currency Group. Co ciekawe między podmiotami trwa konflikt wewnętrzny. Założyciele Genesis 6 września złożyli pozew, w którym stwierdzają, że DCG jest im winne ponad 610 milionów dolarów. Ucierpiały także inne spółki zależne DCG. W bieżącym roku DCG musiała zamknąć HQ Digital i TradeBlock.
Sporym kłopotem pożyczkodawcy kryptowalut są również ogromne długi. Założyciele giełdy kryptowalut Gemini zapowiadali w lipcu, że wytoczą Genesis proces sądowy. Bracia Winklevoss poinformowali, że kryptowalutowy pożyczkodawca ma ponad 1,1 mld USD niespłaconych zobowiązań wobec Gemini.
Może Cię zainteresować: