Upadłość giełdy FTX w listopadzie 2022 roku wstrząsnął rynkiem kryptowalut, powodując panikę i głęboki rynek niedźwiedzia. Prawie trzy lata później, jego ofiary wciąż czekają na odzyskanie swoich środków. W tym miesiącu nastąpi jednak kolejny, znaczący krok w procesie naprawczym.
FTX Recovery Trust, podmiot nadzorujący proces upadłościowy, ogłosił, że 30 września rozpocznie trzecią fazę wypłat dla wierzycieli. Na konta poszkodowanych trafi 1,6 mld dolarów. To kolejna duża transza po wcześniejszych wypłatach, które łącznie przekroczyły już 6 mld dolarów. Środki będą dystrybuowane przez popularne platformy: BitGo, Kraken oraz Payoneer. Wierzyciele, którzy pomyślnie przeszli proces weryfikacji, mogą spodziewać się pieniędzy na swoich kontach w ciągu 1-3 dni roboczych.
Nadzieja dla poszkodowanych przez FTX
Jak podano w komunikacie, klienci z USA odzyskają w tej rundzie 40 proc. swoich środków, co w sumie da im 95 proc, łącznego zwrotu. Klienci korzystający z międzynarodowej platformy FTX.com odzyskają dodatkowe 6 proc., co zwiększy ich łączną sumę do 78 proc.. Wierzyciele posiadający ogólne roszczenia niezabezpieczone oraz pożyczki cyfrowych aktywów otrzymają wypłatę w wysokości 24 proc., a łączna wartość ich zwrotów osiągnie 85 proc.. Co ciekawe, w przypadku mniejszych roszczeń, tzw. „convenience claims”, wypłaty wyniosą aż 120 proc,, co oznacza, że poszkodowani otrzymają więcej, niż wyniosła pierwotna wartość ich roszczenia.
Choć proces upadłościowy FTX jest często przedstawiany jako sukces, nie wszyscy wierzyciele są zadowoleni. Główny zarzut dotyczy metody wyceny. Wypłaty są oparte na wartości kryptowalut z dnia ogłoszenia upadłości, czyli z listopada 2022 roku. W tamtym czasie ceny cyfrowych aktywów znajdowały się w głębokim dołku. Wierzyciele, którzy posiadali na giełdzie Bitcoina czy Ethereum, są oburzeni, ponieważ wartość ich aktywów dzisiaj jest wielokrotnie wyższa niż w momencie bankructwa.
– Nasze oszczędności życia zostały skradzione w jedną noc – powiedział Sunil Kavuri, jeden z poszkodowanych wierzycieli. – Mieliśmy środki przeznaczone na zakup domów, edukację dzieci. Wielu było w depresji, miało myśli samobójcze i ataki paniki. Słyszałem o co najmniej trzech samobójstwach.
Reakcje ekspertów i sytuacja na rynku
Mimo mieszanych odczuć wśród wierzycieli eksperci postrzegają proces upadłościowy FTX jako krok w dobrą stronę dla całej branży. John J. Ray III, który przejął stery po Samie Bankmanie-Friedzie, ma na koncie doświadczenie w nadzorowaniu głośnego bankructwa Enronu. Jego ostra ocena sytuacji FTX, którą określił jako „całkowitą porażkę kontroli korporacyjnej”, pokazuje skalę zaniedbań.
Z perspektywy rynku, wypłaty mogą mieć pozytywny wpływ na płynność. Część analityków uważa, że miliardy dolarów, które trafią na konta poszkodowanych, mogą zostać ponownie zainwestowane w rynek kryptowalut, napędzając nową falę wzrostów. Chociaż nie wszyscy podzielają ten optymizm, pomyślne zakończenie procesu upadłościowego i zwrot środków może przywrócić zaufanie do branży, która wciąż walczy z wizerunkiem „świata pełnego oszustów”.