Zgodnie z raportem Forbesa, giełda kryptowalut FTX ogłosiła plany sprzedażowe dotyczące kryptowalut o wartości około 100 milionów dolarów tygodniowo, wszystko po to, aby spłacić swoich wierzycieli tak szybko jak to tylko możliwe. Mają one miejsce w tym samym czasie, gdy założyciel platformy, niesławny Sam Bankman-Fried (SBF), stoi przed realnym scenariuszem spędzenia reszty swojego życia za więziennymi kratami. Czy Solana napotka na problemy?
Bankrut FTX wyprzedaje kryptowaluty
Zespół zarządzający masą upadłościową FTX, który poczynił ostatnio znaczne postępy w odzyskiwaniu utraconych i niewłaściwie ulokowanych aktywów, koncentruje się teraz na spłacie klientów którzy ponieśli straty podczas upadku giełdy. Ambitny plan, jak doniósł Forbes 15 listopada, ma na celu uporządkowanie tego, co wcześniej w mediach opisywano jako „zadanie dla Herkulesa” w branży kryptowalut (choć bardziej pasowałby frazeologizm „stajnia Augiasza”…)
Plan wyprzedaży aktywów nie jest jednak pozbawiony wyzwań. Na drodze stoją bowiem przeszkody regulacyjne, w szczególności ze strony organów rządowych, takich jak Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Podobna ingerencja regulacyjna miała miejsce w przypadku bankructwa firmy Voyager Digital, budząc obawy o potencjalne zakłócenia także i w przypadku FTX.
Interwencja SEC w sprawie Voyagera, jak podkreślono w raporcie, zakończyła się niepowodzeniem. Jeśli FTX będzie mogła kontynuować cotygodniową sprzedaż kryptowalut, oczekuje się, że będzie to miało pewien wpływ na rynek kryptowalut. Niejasne jest oczywiście, czy ta podaż nie zostanie od razu skonsumowana w rozkręcającym się aktualnie rynku byka. Wiadomo tylko które kryptowaluty zrzucone zostaną na parkiet. Przyjrzymy się im trochę bliżej.
Zobacz też: OpenSea zwalnia połowę załogi. Kurs konkurencyjnej kryptowaluty wystrzelił
Solana to niejedyna waluta w kieszeniach byłej giełdy SBF-a
Największe projekty posiadane aktualnie przez FTX to Solana (SOL), Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH), Aptos (APT) i XRP. Solana stanowi przy tym aż 10% całkowitej podaży tokena (!) i wyróżnia się na tle pozostałych pod kątem potencjalnej presji podażowej. Ale czy na pewno? Niedawno giełda sprzedała część swoich rezerw $SOL o wartości 100 milionów dolarów w ciągu dziesięciu dni poprzedzających datę 3 listopada i miało to bardzo ograniczony (żaden?) wpływ na kurs Solany. Warto też pamiętać, że tokeny $SOL są co do zasady zastakowane, a całkowicie uwolnione zostaną dopiero do 2028 r.
BTC i ETH, drugie i trzecie co do wielkości udziały FTX, stanowią około 0,1% ich całkowitej podaży w obiegu, co sugeruje że ewentualne zrzuty będą miały na rynku znaczenie wręcz pomijalne. Aptos i XRP, z rezerwami rzędu 180 i 143 milionów dolarów, także raczej nie straszą, choć ich wpływ na trajektorię kursową może już być bardziej zauważalny.
Niektórzy obserwatorzy rynku przytaczają też przykłady historyczne, takie jak sprzedaż przez rząd USA przejętych BTC z czarnorynkowej giełdy Silk Road w 2021 i 2022 r. Sprzedaż aktywów pochodzacych z zasobów platformy Rossa Ulbrichta, pomimo początkowych obaw, miała ostatecznie minimalne reperkusje na szerokim rynku.
Może Cię zainteresować: