Ethereum się sypie? 60% wartości zniknęło, ale znany ekspert ma na to plan. Nawet nie mrugnął

Ethereum się sypie? 60% wartości zniknęło, ale znany ekspert ma na to plan. Nawet nie mrugnął

Ethereum ma za sobą naprawdę trudne tygodnie – cena ETH spadła poniżej 1600 dolarów, a inwestorzy coraz głośniej mówią o dalszym osłabieniu. Jednocześnie z rynku wypływają miliardy, a fundusze ETF notują rekordowe odpływy. Może być gorzej? Możemy szukać kolejnych minusów, ale nie wszyscy są aż takimi sceptykami.

Katastrofa w ETF-ach: miliardy wyparowały

Od czasu wprowadzenia ceł przez administrację Trumpa, amerykańskie fundusze spotowe oparte na Etherze straciły łącznie aż 909 milionów dolarów. Co więcej, wartość netto aktywów w tych funduszach skurczyła się o ponad 60% – z historycznego szczytu 14,28 miliarda dolarów w grudniu, do zaledwie 5,25 miliarda. To sygnał wyraźnego odwrotu inwestorów instytucjonalnych od ETH. I jednocześnie poważny hamulec dla wzrostów ceny, jeden z wielu.

Wśród firm, które starają się ratować sytuację, są m.in. Grayscale, Fidelity, 21Shares i Bitwise. Wszystkie czekają na decyzję amerykańskiej SEC w sprawie możliwości uruchomienia funkcji stakingu w ETF-ach na ETH. Potencjalna zgoda mogłaby wprowadzić 3% rocznego zysku dla inwestorów i być może złagodzić presję sprzedażową.

Justin Sun: „Nie sprzedajemy ETH”

W całym tym zamieszaniu głos zabrał Justin Sun, twórca Trona. Na platformie X jasno zadeklarował: „ETH jest obecnie tanie, ale nie mamy zamiaru go sprzedawać.” Dodał też, że jego zespół nadal będzie współpracował z programistami Ethereum.

Sun w przeszłości wielokrotnie zwiększał swoje zasoby ETH, a jego portfele zawierają ogromne ilości tokenów, m.in. ponad 168 tys. stETH według danych Arkham. W przeciwieństwie do niego, inne wieloryby z rynku zaczęły kapitulować – np. Galaxy Digital przesłało blisko 50 tys. ETH o wartości ponad 79 milionów dolarów na giełdy w ciągu zaledwie kilku dni.

Wykres ETH/USD od początku roku / TradingView

Prognozy: kluczowe wsparcie i ostatnia szansa na odbicie?

Technicznie rzecz biorąc, ETH nadal porusza się w wyraźnym trendzie spadkowym, który trwa nieprzerwanie od połowy grudnia – to najdłuższa taka seria od czasu startu projektu. RSI zbliża się do strefy wyprzedania, a Stochastic Oscillator utknął w niej już od lutego. MACD zaczyna zdradzać lekkie osłabienie presji spadkowej, ale sytuacja wciąż pozostaje niepewna.

Jeśli ETH nie odbije się od dolnego ograniczenia kanału spadkowego, może dojść do dalszej, jeszcze bardziej gwałtownej wyprzedaży. Z kolei wybicie w górę i powrót powyżej 2000 dolarów mógłby być iskrą dla zmiany trendu. Pytanie tylko, czy inwestorzy jeszcze wierzą w taki scenariusz i czy byki mają na to wystarczająco dużo siły.

Komentarze (1)
Dodaj komentarz
  • Mariusz

    Ethereum w stosunku do BTC jest w trendzie spadkowym od dwóch lat !! !! , kiedyś 0.066 BTC/ETH dziś 0.018 BTC/TH