3 grudnia 2025 r. Ethereum aktywowało aktualizację Fusaka na mainnecie (slot 13,164,544). W praktyce to pakiet zmian, którego wspólny mianownik brzmi następująco: przygotować bazową warstwę Ethereum do obsługi rosnącego wolumenu danych z rollupów (L2) przy mniejszym obciążeniu infrastruktury węzłów i walidatorów.
Ryan Lee, Główny Analityk giełdy kryptowalut Bitget, zwraca uwagę, że to jedna z tych aktualizacji, które rzadko są „efektowne” dla zwykłego użytkownika w dniu wdrożenia, ale potrafią zmienić ograniczenia systemu w perspektywie kwartałów.
„Aktualizacja Fusaka (…) odblokowała jedno z najważniejszych usprawnień w procesie skalowania Ethereum, zwiększając jego zdolność do obsługi kolejnej fazy rozwoju DeFi i innowacji on-chain” – komentuje Ryan Lee.
Co tak naprawdę przynosi Fusaka: PeerDAS i więcej „miejsca” na dane dla L2
W centrum Fusaki jest PeerDAS (Peer Data Availability Sampling, EIP-7594) – rozwiązanie z obszaru „dostępności danych”, czyli tego, jak sieć zapewnia, że dane publikowane przez rollupy są faktycznie osiągalne i weryfikowalne. Ethereum Foundation wskazuje PeerDAS jako kluczową część tego wdrożenia, a sama aktualizacja została zaprojektowana tak, aby bezpiecznie zwiększać przepustowość blobów (danych używanych przez L2) po jej uruchomieniu.
Ryan Lee opisuje sedno zmiany prosto: zamiast wymagać od walidatorów „przerobienia” całości danych, protokół przechodzi na model próbkowania.
„U podstaw PeerDAS leży możliwość weryfikowania (…) jedynie części danych typu ‘blob’, zamiast całego pakietu. Znacząco obniża to wymagania dotyczące przepustowości i przechowywania danych.”
To ważne, bo „koszt danych” na L1 jest jednym z kluczowych składników kosztu transakcji w wielu L2. Zwiększenie możliwości publikowania danych i sprawniejsza weryfikacja tworzą warunki do spadku przeciążeń i bardziej stabilnego środowiska opłat dla rollupów.
BPO: skalowanie blobów „krokami”, a nie kolejnym dużym hard forkiem
Drugą istotną zmianą, na którą wskazują zarówno ekosystem, jak i dokumenty związane z Fusaką, jest wprowadzenie tzw. Blob Parameter Only forks (BPO) – minimalnych, „konfiguracyjnych” forków, które pozwalają podnosić (lub korygować) parametry blobów bez przeprowadzania pełnego, klasycznego hard forka z dużą paczką EIP-ów.
W praktyce oznacza to możliwość stopniowego zwiększania docelowej i maksymalnej liczby blobów na blok w miarę obserwacji skutków wdrożenia PeerDAS. Ethereum Foundation opisuje BPO jako mechanizm do „bezpiecznego skalowania przepustowości blobów” po aktywacji PeerDAS.
Pierwsze terminy też są już znane: część klientów wdrożyła obsługę BPO1 i BPO2 wraz z wersjami „pod Fusakę”, a ekosystem (m.in. Optimism) opublikował harmonogram zwiększania parametrów blobów po mainnecie.
Ryan Lee interpretuje to jako zmianę jakościową w sposobie rozwijania „rynku opłat za dane”:
„To modułowe podejście (…) stabilizuje strukturę kosztów, czyniąc aktywność on-chain bardziej przewidywalną zarówno dla rollupów, jak i użytkowników.”
Gaz, walidatorzy i ekonomia sieci: mniej tarcia, więcej przewidywalności
Fusaka nie sprowadza się wyłącznie do danych dla L2. W materiałach o aktualizacji podkreśla się również elementy wpływające na koszty utrzymania węzłów, limity oraz ogólną sprawność działania sieci po stronie infrastruktury.
Z perspektywy rynku to ważne z dwóch powodów. Po pierwsze, Ethereum stara się zwiększać „przepustowość gospodarki on-chain” bez przesuwania kosztów na centralizację. Po drugie, stabilniejsze warunki opłat (zwłaszcza w kontekście danych dla rollupów) zmniejszają ryzyko, że w momentach skokowego popytu użytkownicy wrócą do znanego problemu: nieprzewidywalnie drogich transakcji.
Co to może zmienić dla DeFi i aplikacji: taniej na L2, większa skala, mniej „wąskich gardeł”
Najbardziej „odczuwalny” efekt Fusaki – jeśli się zmaterializuje – będzie widoczny tam, gdzie dziś dzieje się większość ruchu: na L2 i w aplikacjach opartych o rollupy. Wprost piszą o tym analizy branżowe: większa pojemność blobów i sprawniejsza dostępność danych to fundament do tańszych i bardziej przepustowych L2.
Ryan Lee łączy te elementy z kolejną falą adopcji:
„Ulepszenia te bezpośrednio wspierają DeFi, NFT oraz inne zastosowania oparte na smart kontraktach, czyniąc transakcje tańszymi i bardziej skalowalnymi.”
Warto jednak zachować właściwe oczekiwania: Fusaka jest „warstwą infrastruktury”. To ona tworzy przestrzeń na spadek kosztów i wzrost skali, ale tempo przeniesienia korzyści do użytkownika zależy od rollupów, ich polityk opłat, konkurencji między L2 oraz realnego popytu.
Ryzyka i metryki, na które rynek powinien patrzeć po wdrożeniu
Fusaka rozwiązuje jeden zestaw ograniczeń, ale nie wymazuje całej listy ryzyk. Do kluczowych należą: odporność operacyjna (węzły, walidatorzy, dostawcy infrastruktury), bezpieczeństwo implementacji po stronie klientów oraz to, jak szybko ekosystem „nauczy się” zarządzać nową, rosnącą przepustowością blobów w ramach BPO.
Ryan Lee wskazuje też, co warto obserwować w praktyce: metryki wydajności, koszty rozliczeń i reakcję uczestników rynku na nową ekonomię danych.
„Fusaka ogranicza (…) ryzyka operacyjne związane z dostępnością danych i kosztami, torując drogę dla kolejnej fali ulepszeń skalowania.”
Wniosek jest prosty: Fusaka to aktualizacja, która nie tyle „dodaje funkcję”, co poszerza bazowe możliwości Ethereum jako warstwy rozliczeniowej dla gospodarki L2. Jeśli dane pokażą trwały spadek tarć kosztowych i większą przewidywalność opłat, będzie to argument nie tylko dla deweloperów DeFi, ale i dla zastosowań instytucjonalnych, które wymagają stabilności infrastruktury.