Po krótkim odbiciu powyżej 4 000 USD kurs Ethereum (ETH) znów słabnie. Dane on-chain i z rynku kontraktów terminowych wskazują na brak zdecydowanego popytu, co rodzi pytania o możliwość dalszej korekty. Choć Rezerwa Federalna USA ogłosiła cięcie stóp procentowych o 0,25% oraz zakończenie programu zacieśniania ilościowego, reakcja rynku kryptowalut pozostała chłodna — ETH spadł do 3 807 USD.
Niski popyt na kontrakty futures i odpływy z ETF-ów
Analitycy zauważają, że kontrakty futures na ETH notowane są z premią zaledwie 5% względem rynku spot, co jest dolnym poziomem typowym dla neutralnych warunków. Z kolei amerykańskie fundusze ETF oparte na Ethereum notują odpływy od połowy października, mimo że w tym tygodniu napłynęło 380 mln USD nowych środków.
„Brak impulsu wzrostowego przy dodatnich napływach sugeruje, że inwestorzy pozostają ostrożni — a cel 10 000 USD w tym cyklu może być zbyt ambitny,” komentują analitycy SoSoValue.
Aktywność sieci Ethereum spada
Dodatkowym problemem jest spadek opłat transakcyjnych i aktywności sieciowej. Dane Nansen pokazują, że w ciągu ostatnich siedmiu dni łączne opłaty na Ethereum wyniosły 5 mln USD, czyli o 16% mniej niż tydzień wcześniej. Jednocześnie liczba aktywnych adresów spadła o 4%, co świadczy o malejącym wykorzystaniu sieci. Dla porównania Tron zanotował w tym samym okresie ponad 100% wzrost aktywnych adresów.
Kluczowe poziomy to 3 800 USD i 3 500 USD
Według analityka Teda Pillowsa ETH traci wsparcie na 4 000 USD, a kolejną strefą obrony pozostaje 3 800 USD.
„Utrata tego poziomu może wywołać falę wyprzedaży w kierunku 3 500–3 700 USD, a nawet test minimum z sierpnia przy 3 354 USD,” ostrzega Pillows.
Z kolei FibonacciTrading uważa, że spadek do 3 300 USD byłby „zdrową korektą w ramach trendu wzrostowego”, o ile byki obronią ten poziom w dłuższym horyzoncie.
Czy to tylko pułapka niedźwiedzi?
Niektórzy analitycy, jak Cactus, wciąż widzą szansę na silny czwarty kwartał dla Ethereum. Ich zdaniem utrzymanie przedziału 3 800–4 200 USD pozwoli bykom przygotować się na kolejny atak na opory przy 4 200 i 4 500 USD, co mogłoby otworzyć drogę w stronę nowych szczytów powyżej 5 000 USD.
Jak podsumował Ted Pillows:
„Albo to klasyczna pułapka niedźwiedzi, albo rynek kryptowalut szykuje się na głębszy spadek.”
Co stanie się z kursem? Przekonamy się na dniach.