Decyzja Fed o obniżce stóp procentowych wpłynęła bardzo pozytywnie nie tylko na Bitcoina, ale właściwie na cały rynek kryptowalut. Poprawy nie widać jednak w przypadku funduszy spotowych Ethereum ETF. Chociaż token Ethereum zyskał po tej decyzji około 11% na wartości, to fundusze spotowe ETH ETF radzą sobie słabo. Wczoraj odnotowały największy odpływ środków od lipca.
Ethereum ETF z najgorszym wynikiem od lipca
Pomimo widocznego ożywienia na rynku kryptowalut po decyzji Rezerwy Federalnej o obniżeniu stóp procentowych, Ethereum ETF wciąż radzi sobie bardzo słabo. Token Ethereum zyskał od tego momentu 11% na wartości. Jednak fundusze spotowe ETH ETF dalej notuje duże odpływy środków.
W poniedziałek fundusze spotowe Ethereum ETF odnotowały odpływ na łączną kwotę 79 mln dolarów. To najgorszy wynik od lipca tego roku. 29 lipca ETH ETF odnotowały odpływ netto w wysokości 98 mln dolarów.
Eksperci oceniają, że powodem takich wyników są różnice między Ethereum a Bitcoinem. Ich zdaniem Ethereum może nie przemawiać do tradycyjnych inwestorów finansowych tak bardzo, jak Bitcoin. Dlatego, że wokół Bitcoina powstała narracja o cyfrowym złocie. To znacznie bardziej przemawia do wyobraźni inwestorów. Ponadto analitycy przypuszczają, że obecne wyniki są oznaką malejącego popytu instytucjonalnego na Ethereum.
Z danych firmy analitycznej SoSoValue wynika, że prawie cały poniedziałkowy wypływ środków pochodził od funduszu spotowego ETHE firmy Grayscale. ETHW od Bitwise odnotowało wpływy nieco ponad 1,3 miliona dolarów. Pozostałe produkty odnotowały zerowy bilans tego dnia.
Eksperci o przyczynach obecnych notowań ETH ETF
Ostatnio sytuacja makroekonomiczna i decyzje kluczowych organów w USA były korzystne dla rynku kryptowalut. Dlatego eksperci zastanawiają się, dlaczego Ethereum ETF notuje tak słabe wyniki. Analitycy rynku kryptowalut podają różne powody, które mogą być przyczyną tej sytuacji.
Peter Chung, szefa badań w Presto Labs, ocenia, że narracja dotycząca „światowego komputera” blockchaina Ethereum nie przemawia do inwestorów z branży tradycyjnych finansów (TradFi) tak mocno, jak opowieść o Bitcoinie, który ma być cyfrowym złotem. Jak mówi Chung: „Inwestorzy TradFi mogą nie reagować tak entuzjastycznie na tezy inwestycyjne ETH, jak na BTC. Teza inwestycyjna złota jako zabezpieczenia przed inflacją jest dobrze znana, dlatego nie powinno nikogo dziwić, że inwestorzy TradFi dają się łatwiej zwabić koncepcją „cyfrowego złota”. Chung dodaje, że „światowy komputer”, o którym wspominał Vitalik Buterin, to po prostu bardziej skomplikowana koncepcja. Dlatego nie trafia tak łatwo do wyobraźni inwestorów.
Z kolei Nick Ruck, analityk rynków finansowych, sądzi, że ostatnie odpływy można powiązać z szerszym pesymizmem co do wzrostu ETH. W rozmowie z CoinDesk Ruck ocenił, że „Gwałtowny wzrost odpływu ETH ETF może wynikać z alokacji kapitału przez inwestorów gdzie indziej ze względu na utrzymujące się pesymistyczne perspektywy dla ETH, a obecny wzrost ceny ETH stanowi dobrą okazję do wyjścia z rynku”. Dalej Ruck dodaje, że: „Ethereum było ostatnio krytykowane za to, że nie forsowało żadnych narracji, które mogłyby pomóc w przyciągnięciu większego napływu środków. Ruck sądzi, że sytuacja może zmienić się na korzyść w momencie, gdy zaczniemy się zbliżać do aktualizacji Ethereum o nazwie Pectra.