Ethereum budzi się jak kraken? Potężny inwestor na horyzoncie. Kurs ETH w końcu wystrzeli?

Tytuł niniejszego tekstu może brzmieć cokolwiek cokolwiek podchwytliwie – niektórym może bowiem nasunąć skojarzenia z kryptowalutową giełdą Kraken. W tym przypadku chodzi jednak o porównanie do mitycznego morskiego potwora z siłą macek, którymi wedle legend wciągał pod wodę pechowe statki. Porównanie wydaje się o tyle uzasadnione (w przenośni, oczywiście), że, jak można odnieść wrażenie, w podobnym stylu, co kraken jednostkę pływającą, Fundacja Ethereum zdołała „upolować” inwestycję.

Podmiot zawiadujący drugą najpopularniejszą kryptowalutą poinformowała, że uzgodniła warunki sprzedaży dużego pakietu swoich eponimicznych tokenów nowemu inwestorowi. Chodzi o 10 000 ETH, po cenie 2572 dolary za sztukę, czyli ponad 25,7 miliona dolarów za całość. Ich nabywcą jest firma SharpLink Gaming Inc. Dotąd podmiot ten zajmował się obstawianiem zakładów sportowych, marketingiem w branży hazardowej oraz pozyskiwaniem i zarządzaniem ruchem sieciowych kasyn online.

W kolejnych transzach firma dokupiła też kolejne tokeny, w liczbie 14 682, wartych 43,78 miliona dolarów. W Ethereum zainwestowała ona w ramach świadomej, strategicznej decyzji. Zgodnie z oświadczeniem SharpLink Gaming, firma zamierza traktować Ethereum jako swoje podstawowe aktywo rezerwowe oraz formę kapitału inwestycyjnego. Chwali się też, że jest pierwszym podmiotem notowanym na nowojorskiej giełdzie Nasdaq, która oferuje inwestorom potencjalne przychody w oparciu o ETH (w odróżnieniu od częściej spotykanego w tej roli Bitcoina).

Ethereum na nowym kursie?

Inwestycja ta może mieć znaczące konsekwencje finansowe – zarówno dla SharpLinka, jak i dla Ethereum. Jeśli chodzi o firmę, to na wieść o doniesieniach dot. jej inwestycji, notowania jej akcji tylko w ten piątek wzrosły o 23%. Sumarycznie natomiast, wycena firmy wzrosła już więcej niż dwukrotnie od momentu ogłoszenia reorientacji strategii w zeszłym miesiącu – odwrotu od gier hazardowych online w kierunku kryptowalut (a konkretnie jednej, właśnie ETH).

Wykres ceny Ethereum (ETH) w ostatnim tygodniu. Źródło: TradingView

Z kolei jeśli chodzi o Ethereum, to druga najpopularniejsza kryptowaluta świata w ciągu raptem tygodnia odnotowała wzrost ceny z około 2,5 tys. dolarów do ponad 2,9 tys., przelotnie przekraczając poziom 3 tysięcy. SharpLink Gaming nie musi być też jedynym giełdowym chętnym, co skutkowałoby dalszym naciskiem na wzrost wartości. Mimo to, nie wszyscy są zadowoleni. Wielu użytkowników oraz inwestorów Ethereum krytykowało politykę Fundacji, polegającą na wyprzedaży posiadanych przez nią tokenów na wolnym rynku.

Teraz zapewne głosy te nabiorą siły – w dłuższej perspektywie też nie bez wpływu na sentyment, a zwłaszcza strukturę rynku tej kryptowaluty.