Elon Musk nagle zmienił zdanie na temat Bitcoina

Elon Musk przez lata krytykował ogromne zużycie energii przez Bitcoin. Nazywał Proof of Work technologią nieprzyjazną środowisku, a Tesla wręcz zrezygnowała z akceptowania płatności w BTC. Jednak jego ostatnia wypowiedź z 14 października zaskoczyła wszystkich. Musk nagle zmienił ton i podkreślił, że Bitcoin stoi na fundamentach, których nie da się sfałszować — na energii. Ta deklaracja ponownie rozpaliła dyskusję o roli kryptowalut w globalnej gospodarce.

Musk zmienia ton: „Bitcoin jest oparty na energii”

W połowie października Musk odniósł się na X do wpisu Zerohedge o „nowym globalnym wyścigu zbrojeń”. Tym razem nie chodzi o broń czy pieniądze, lecz o sztuczną inteligencję. Rządy Chin i USA chcą ją finansować za pomocą „debasementu”, aczkolwiek — jak zauważono — nie da się drukować energii.

Musk odpowiedział krótko, zaś jego słowa wywołały burzę. Powiedział, że Bitcoin opiera się na realnej energii, dlatego nie można go fałszować w taki sposób jak fiducjarne waluty. Dodał również, że każdy rząd w historii nadużywał możliwości drukowania pieniędzy. Zatem system oparty na energii wydaje się bardziej „prawdziwy”.

W dyskusję włączył się także Michael Saylor. Powiedział, że „prawa natury są silniejsze niż prawa człowieka”, co wielu odebrało jako obronę Proof of Work. Mimo to jego głos tylko wzmocnił przekaz Muska.

Dawne zastrzeżenia i wcześniejsze sprzeczności

W przeszłości Musk prezentował zupełnie inne podejście. W 2014 roku mówił, że Bitcoin może być pożyteczny, aczkolwiek użyje się go głównie do nielegalnych transakcji. Co ciekawe, wtedy twierdził, że nie posiada żadnych kryptowalut tudzież nie zamierza spekulować.

W 2017 roku pojawiły się plotki o tym, że może być Satoshim Nakamoto. Musk stanowczo zaprzeczył. Z kolei w 2021 roku Tesla zaczęła akceptować BTC jako formę płatności. Jednak kilka miesięcy później Musk wstrzymał tę opcję i określił trend zużycia energii jako „szaleńczy”.

Aczkolwiek w tym samym czasie Tesla kupiła aż 43 200 BTC. Później sprzedała znaczną część i pozostawiła około 11 tysięcy monet. To pokazuje, że relacja Muska z Bitcoinem jest bardziej złożona, przeto jego słowa mają szczególną wagę.

Co ta zmiana oznacza dla rynku?

Obserwatorzy wskazują, że Musk rzadko wypowiada się tak jednoznacznie o fundamentach Bitcoina. Jego słowa mogą zaś sugerować rosnące zrozumienie roli energii w systemach finansowych. Tym bardziej że sztuczna inteligencja, według ekspertów, stanie się największym konsumentem energii tej dekady.

Dlatego jego nagła zmiana stanowiska wzmacnia przekonanie, że Bitcoin — mimo krytyki — zdobywa coraz większą legitymizację wśród liderów technologicznych. Mimo to rynek wciąż czeka na bardziej konkretne działania ze strony Tesli, tudzież na powrót płatności w BTC.

Zatem jedno jest pewne. Wypowiedź Muska ponownie ustawiła Bitcoin w centrum globalnej debaty o energii, AI i przyszłości walut.