Masz w planach zostanie kryptowalutowym milionerem? Po pierwsze, życzymy powodzenia. Najważniejsze to stawiać sobie konkretne cele. Po drugie, nie jest to marzenie ściętej głowy. W tym roku ta sztuka udała się ponad 240 tysiącom ludzi, więc to całkiem pokaźna liczba. Żeby było bardziej obrazowo, to więcej niż mieszkańców Częstochowy czy Rzeszowa. Tak przynajmniej wynika z raportu firmy Henley & Partners. Przyrost krypto milionerów? 40% rok do roku. A jeśli mierzysz jeszcze wyżej i miliony nie są zadowalające, to mamy kolejną dobrą wiadomość. Odsetek krypto miliarderów też wzrósł. Tutaj jednak mamy zaledwie 36 osób.
Rekordowa liczba krypto milionerów. Rok 2025 nazywany przełomem dla całego rynku
Eksperci mówią wprost: to był rok, w którym kryptowaluty weszły do wielkiego mainstreamu. Jeszcze niedawno mówiło się, że Bitcoin czy Ethereum to rynek dla zapaleńców i ryzykantów. Dziś po aktywa cyfrowe sięgają fundusze inwestycyjne, banki i wielkie korporacje. Języczkiem u wagi jest też osoba Donalda Trumpa i jego administracja. Niewątpliwie przychylna kryptowalutom, coraz szerzej uchylająca im wrota Wall Street. Nic więc dziwnego, że Henley & Partners nazywa 2025 rok „kamieniem milowym instytucjonalnej adopcji”.
Największy udział w tym boomie ma oczywiście Bitcoin. Według danych liczba tzw. bitcoinowych milionerów wzrosła o 70% rok do roku i wynosi obecnie 145 tysięcy osób. Jeszcze mocniej urosła grupa „centimillionaires”, czyli posiadaczy majątków przekraczających 100 mln dolarów. Jest ich już 254, a więc o 63% więcej niż w 2024 roku.
Dlaczego akurat Bitcoin? Wielu inwestorów, także tych instytucjonalnych, zaczyna traktować go jako bazową walutę do akumulowania bogactwa. Nie złoto, nie dolar, tylko właśnie cyfrowe aktywo stworzone przez Satoshiego Nakamoto. To fundamentalna zmiana myślenia, która jeszcze dekadę temu wydawała się szalona.
Ogromną rolę odegrały też fundusze ETF. W ciągu zaledwie pół roku napływy do amerykańskich spot Bitcoin ETF-ów wzrosły z 37 do ponad 60 miliardów dolarów. W przypadku Ethereum czterokrotnie, do 13 miliardów. Do gry weszły firmy doradcze, fundusze hedgingowe i brokerzy, którzy jeszcze niedawno trzymali się z dala od krypto.
Nowa mapa bogactwa
Raport pokazuje również, dokąd zmierzają krypto bogacze. Najczęściej wybierają Singapur, Hongkong i USA, ale coraz częściej patrzą też na Szwajcarię, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy mniejsze kraje, które kuszą ulgami podatkowymi. Salwador, Kostaryka czy Nowa Zelandia już teraz oferują programy przyciągające inwestorów z BTC na kontach.
Nie ma wątpliwości, że rok 2025 zapisze się w historii jako ten, w którym kryptowaluty przestały być niszą. A liczba milionerów pokazuje, że to nie chwilowa moda, lecz najpewniej nowy rozdział globalnych finansów. Zobaczymy tylko, jak długi i czy trwały.