Od kilku dni Bitcoin radzi sobie znacznie lepiej niż w sierpniu. Decyzja Fed o obniżce stóp procentowych okazała się ożywczym sygnałem dla rynku kryptowalut z BTC na czele. Co więcej, okazuje się, że Bitcoina, póki co omija wrześniowa klątwa, przez którą zwykle tracił w tym miesiącu na wartości. Dlatego społeczność oczekuje, że teraz może być jeszcze lepiej. Tymczasem eksperci są mocno podzieleni w tej kwestii i prezentują skrajne scenariusze na przyszłość.
Bitcoina czeka przełamanie?
Wśród ekspertów, którzy pozytywnie patrzą na przyszłość Bitcoina jest użytkownik znany na X jako Rekt Capital. Zgodnie z jego analizami, jeśli BTC przez dłuższy czas utrzyma się powyżej poziomu 60 tys. dolarów, ma szanse na kolejne wzrosty. Rekt Capital prognozuje, że pozytywne przełamanie Bitcoina może nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni.
Warunkiem, by spełnił się ten scenariusz, jest powtórzenie schematów z przeszłości. Rekt Capital zauważył, że w poprzednich cyklach rynkowych Bitcoin wybijał się z zakresu akumulacji między 154 a 161 dniem po halvingu. Biorąc pod uwagę fakt, że halving BTC w tym cyklu miał miejsce 20 kwietnia, dziś przypada 160 dzień po tym wydarzeniu. Dlatego ekspert sądzi, że „Historia sugeruje, że jest to„ czas przełamania ”dla Bitcoina.”
Jak przypomina Rekt Capital, w 2016 roku BTC wyszedł z fazy akumulacji 154 dni po halvingu. Z kolei w 2020 roku przełamanie nastąpiło 161 dni po halvingu. Ekspert zastrzega jednak, że historia nie zawsze się powtarza. Jego zdaniem być może trzeba będzie poczekać trochę dłużej. Jednak za chwilę BTC rozpoczyna ostatni kwartał w roku, który z reguły przynosi mu największe wzrosty. Zatem nawet jeśli przełamanie nie nastąpi we wrześniu, to Bitcoin wkracza w swój dobry czas, który może przynieść pobudzenie.
Jednak załamanie?
Wśród ekspertów są też tacy, którzy zdają się ostrzegać, że skoro negatywne trendy nie są stałe, to również te pozytywne mogą się odwrócić. Bardziej ostrożny co do przyszłości Bitcoina jest Alan Santana. Ekspert sądzi, że Bitcoin najprawdopodobniej się załamie i osiągnie ostateczne minimum w obecnej fazie. Najbliższe miesiące zdaniem Santany upłynął pod znakiem dużej zmienności Bitcoina. Ekspery zakłada, że możliwy jest nawet spadek w okolice 30 tys. dolarów. Jednak analityk ocenia, że korekta nie jest złą wiadomością. Santana przekonuje, że zwykle po dużych korektach na tym etapie następuje wyraźne wybicie.
Z kolei Ali Martinez twierdzi, że Bitcoin jest obecnie na rozdrożu. Ekspert ocenia, że Bitcoin oscyluje obecnie wokół kluczowego poziomu 63 300 dolarów. Martinez prognozuje, że jeśli BTC utrzyma ten poziom, to następnie wskoczy na 65 500 dolarów. Jednak spadek transakcji może spowodować utratę tego poziomu i powrót do poziomu 60 365 dolarów.