Dzieje się w Waszyngtonie. Kryptowalutowe komitety zebrały rekordową kwotę

Przemysł kryptowalut znów pokazuje swoją siłę polityczną. Przed zbliżającymi wyborami do Kongresu. Super PAC Fairshake oraz powiązane z nim komitety zgromadziły już ponad 140 milionów dolarów.

Tylko w pierwszej połowie 2025 roku organizacje te zebrały 52 miliony dolarów w celu wsparcie kandydatów sprzyjających branży kryptowalut.

PAC mocny jak nigdy dotąd

Na wstępie naszym Czytelnikom należy się wyjaśnienie – w dalszej części artykułu będziemy posługiwać się bowiem określeniem PAC. Jest to skrót od Political Action Committee, czyli Komitetu Akcji Politycznej. Jest to struktura istniejąca w amerykańskim systemie politycznym, służąca do zbierania i wydatkowania pieniędzy na kampanie wyborcze lub działania wspierające określone cele polityczne. Istnieje kilka typów PAC-ów, ale ich wspólnym celem jest wywieranie wpływu na wybory i politykę poprzez finansowe wsparcie kandydatów lub inicjatyw.

Za finansowaniem PAC Fairshake stoją m.in. tacy giganci branży krypto, jak Ripple Labs, Coinbase oraz Andreessen Horowitz. Kwoty, o których będziemy tu mówić są zaiste imponujące – Coinbase przekazało bowiem Fairshake 25 milionów dolarów. Wsparcia finansowego podmiotowi udzielili także Uniswap Labs i przedsiębiorca Robert Leshner. – Naszym celem pozostaje budowanie trwałego poparcia dla innowacji w kryptowalutach i technologii blockchain – powiedział Josh Vlasto, rzecznik PAC-u Fairshake

Dodajmy, że podczas kampanii w 2024 roku te same organizacje wydały 135 milionów dolarów na wsparcie kandydatów przychylnych kryptowalitom. Pomogły m.in. w pokonaniu senatoura Sherroda Browna z Ohio, którego miejsce zajął republikanin Bernie Moreno — zadeklarowany zwolennik kryptowalut.

Najnowsza ofensywa lobbystyczna zbiegła się z nadchodzącymi głosowaniami nad przełomowymi ustawami dotyczącymi rynku cyfrowych aktywów. Kluczowe z nich to ustawa o strukturze rynku kryptowalut (tzw. CLARITY Act), przygotowana przez republikanina Frencha Hilla. Projekt zakłada jasny podział kompetencji między amerykańskie instytucje nadzoru finansowego — SEC i CFTC. Zwolennicy projektu liczą na głosy demokratów, by ustawa mogła przejść przez Senat, gdzie wymagane jest poparcie ponadpartyjne.

Drugie głosowanie dotyczyć będzie przepisów regulujących stablecoiny — aktywa cyfrowe powiązane z walutami fiat. To mniej kontrowersyjna ustawa, która może liczyć na szersze poparcie i ma szansę szybko trafić na biurko prezydenta Donalda Trumpa.

Tymczasem uwagę obserwatorów przyciąga super PAC Empower NYC, wspierający burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa. Jego prezes, prawnik Eric Lerner, podczas konferencji Bitcoin 2025 w Las Vegas zapowiedział zebranie nawet 10 milionów dolarów od środowiska kryptowalutowego. W wywiadzie Lerner chwalił Adamsa jako „burmistrza kryptowalut” i sugerował, że wsparcie finansowe może uczynić go konkurencyjnym w listopadowych wyborach.

Burmistrz i kryptowaluty? „Wykluczone!”

Obecność Lernera i innych powiązanych osób na tej samej konferencji, w której Adams oficjalnie reprezentował miasto, wzbudziła obawy wielu podmiotów. Pojawiły się wątpliwości dotyczące łączenia działalności publicznej z polityczną. Ratusz stanowczo tym doniesieniom zaprzeczył i podkreślił, że udział burmistrza w wydarzeniu miał charakter wyłącznie służbowy.

Przedstawiciele kampanii Adamsa zapewniają, że nie ma żadnych powiązań organizacyjnych między burmistrzem a super PAC-iem, a cała podróż miała na celu promowanie Nowego Jorku jako globalnego centrum innowacji finansowych.

Kwestia roli kryptowalut w polityce amerykańskiej wydaje się więc nie tylko rosnącą siłą finansową, ale i poważnym wyzwaniem etycznym.