Dzieje się w świecie psich memecoinów. Zbliża się hard fork Shibarium 

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Zespół projektowy Shiba Inu ogłosił, że 2 maja sieć Shibarium przejdzie istotny hard fork. Ten upgrade ma na celu nie tylko poprawić doświadczenie użytkowników, ale też wzmocnić infrastrukturę wspierającą rozwijający się ekosystem sieci.

Nadchodzące zmiany zostały szczegółowo opisane w serii postów na portalu X (dawnym Twitterze) oraz w oficjalnym poście na blogu projektu. Twórcy wyjaśniają, że najnowszy upgrade to kluczowy krok w historii Shibarium. Wprowadzone zostaną nowe funkcje, które mają ulepszyć działanie sieci, by coraz lepiej odpowiadała na potrzeby społeczności.

Nie wiadomo, czy hard fork zaplanowano akurat teraz, by odbył się po wyczekiwanym Doge Day, czy też może w odpowiedzi na ruchy innych memecoinów, w tym również tych z rodziny Doge. Kiedy na scenę wkracza Dogeverse ze swoją mechaniką multi-chain, trzeba się sprężyć, by nie zostać w tyle. I być może hard fork Shibarium ma być gestem zapewniającym widoczność na tle konkurencji.

Fot. materiały partnera

Dlaczego hard fork jest niezbędny dla Shibarium

Hard fork w technologii blockchain to rodzaj aktualizacji protokołu, która wymusza przejście na nową wersję oprogramowania. Hard fork powoduje, że nowa wersja jest niezgodna z poprzednią, a co za tym idzie, że jest wstecznie kompatybilna z poprzednią. W ten sposób dochodzi do podziału sieci na dwie oddzielne gałęzie. Odejście od poprzedniej wersji blockchaina umożliwi wprowadzenie nowych funkcji i istotnych ulepszeń.

W szczególności ten hard fork będzie prowadził do wdrożenia znaczących zmian w sieci Shibarium. Głównym celem tego ruchu jest znaczące przyspieszenie obsługi transakcji na blockchainie. Po hard forku walidacja transakcji będzie odbywała się znacznie szybciej, co pozwoli skrócić czas oczekiwania na potwierdzenie. To z kolei jest istotne dla utrzymania wydajności i konkurencyjności sieci.

Fot. materiały partnera

Hard fork ma również regulować i stabilizować opłaty transakcyjne, szczególnie w okresach wzmożonego ruchu w sieci. Ta poprawka ma zapobiegać gwałtownym zwyżkom opłat, które zwykle zniechęcają użytkowników do zawierania transakcji. Upgrade ma złagodzić różnice w opłatach, dzięki czemu koszty transakcji staną się bardziej przewidywalne i zrównoważone. Dzięki temu transakcje będą szerzej dostępne, a zarazem mniej obciążające dla użytkowników Shibarium.

A to jeszcze nie koniec. Twórcy obiecują, że po hard forku zwiększy się też bezpieczeństwo i stabilność sieci. Wszystkie te ulepszenia są istotnym krokiem w stronę zbudowania bezpiecznego i wiarygodnego środowiska do przeprowadzania transakcji. Wzmocnione protokoły bezpieczeństwa i solidna infrastruktura zapewnią ochronę sieci przed różnego rodzaju zagrożeniami.

Strategiczne konsekwencje – co przyniesie przyszłość?

W poście na oficjalnym blogu Shibarium pojawiła się notka zatytułowana: Hard Fork Shibarium: Szybciej, taniej i z myślą o przyszłości. Autorzy posta nie ograniczają się jedynie do wyliczenia wprowadzanych w tej chwili usprawnień, ale wybiegają w przyszłość, zapowiadając strategiczne implikacje tego ruchu. Sieć jest przygotowana do istotnego przeskalowania i już teraz szykuje się na przyjęcie kolejnego miliarda użytkowników. Aby to było możliwe, należy nie tylko wzmocnić sieć od strony technicznej, ale też dopilnować, by działała wydajnie, oszczędnie i intuicyjnie.

W poście ujawniono również, że opłaty transakcyjne ulegną istotnemu obniżeniu, nawet do 0,0000219 $BONE (równowartość 0,00001 USD). Ta decyzja odzwierciedla komunikowaną od dawna strategię Shiba Inu, która skupia się na tworzeniu inkluzywnego ekosystemu finansowego.

Fot. materiały partnera

W tym szaleństwie jest metoda

2 maja zbliża się wielkimi krokami, a w tym czasie społeczność i interesariusze Shiba Inu są na bieżąco informowani o tym, czego mogą się spodziewać. Nikt nie lubi być zaskakiwany, szczególnie hard forkiem. Warto wiedzieć, że ten upgrade nie ogranicza się jedynie do zmian technicznych. To strategiczna ekspansja, mająca podnieść wydajność i dostępność sieci Shibarium.

Przy okazji warto zauważyć, że atmosfera buzuje nie tylko w ekosystemie Shibarium. Ostatnio tłoczno zrobiło się też na Solanie, na co twórcy szybko zareagowali odpowiednią aktualizacją. Na naszych oczach rozgrywa się rywalizacja blockchainów, które próbują przyciągnąć i utrzymać jak największe grono użytkowników. 

W tym kontekście wydaje się, że Dogeverse wpadł na pomysł stulecia, wskakując jednocześnie na sześć blockchainów. Omija jednak Shibarium, co pozwala przewidywać, że psia rywalizacja dopiero się zaczyna. Gdy Shiba Inu odpowiada hard forkiem, jaki będzie kolejny ruch innych uczestników tej gry?

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Dogeverse
Komentarze (0)
Dodaj komentarz