Sharmin Mossavar-Rahmani, dyrektor ds. inwestycji w Goldman Sachs, uważa, że Bitcoin nie jest aktywem klasy inwestycyjnej.
W trakcie wywiadu Sharmin stwierdziła, że Bitcoin nie jest aktywem inwestycyjnym. Przyznała również, że nie wierzy w kryptowaluty. – Jeśli nie możemy przypisać (czemuś – przyp. red.) wartości, to w jaki sposób możemy być zwyżkujący lub niedźwiedzi na Bitcoinie? – zapytała.
„Zainteresowanie BTC? Brak”
Sharmin powiedziała również, że klienci jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie nie wykazują zainteresowania Bitcoinem nawet pomimo jego ostatnich wzrostów cenowych. Z jej wypowiedzi wynikało jednoznacznie, że już wkrótce nie będzie oferować produktów typu spot ETF Bitcoin.
Opinię Sharmin zdaje się podzielać Matthew McDermott, globalny dyrektor ds. aktywów cyfrowych w Goldman Sachs. Jak podkreśla, instytucje finansowe coraz śmielej wkraczają na rynek kryptowalut. Jego zdaniem tego typu zaangażowanie nie tylko dodaje płynności, ale również wzmacnia wiarygodność całego sektora krypto.
Ta reakcja może dziwić. Przypomnijmy, że jeszcze miesiąc temu Max Minton, szef działu aktywów cyfrowych w regionie Azji i Pacyfiku w Goldman Sachs, w wywiadzie dla Bloomberga z entuzjazmem opowiadał o produktach typu spot ETF Bitcoin. Minton potwierdził wówczas, że wielu klientów banku wykazało spore zainteresowanie BTC po zatwierdzeniu wniosków o spot ETF na Bitcoin przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd. Jak wówczas podkreślał, wielu dużych klientów jest aktywnych lub stara się aktywnie uczestniczyć w przestrzeni związaną z kryptowalutami.
Zobacz też: Rekt Capital: „Solana może odnotować wzrost nawet o 80 proc.”
Goldman Sachs a kryptowaluty
Na powyższym przykładzie doskonale widać, że popularny bank inwestycyjny posiada zróżnicowane poglądy na temat kryptowalut, które wynikają z różnych wypowiedzi i działań jego pracowników oraz reprezentantów. stosunek przedsiębiorstwa do kryptowalut wydaje się być dynamiczny i ewoluujący w zależności od zmieniających się warunków rynkowych i strategii firmy.
Wczoraj Bitcoin odnotował nagłą korektę ceny handlowej o 8 proc. i osiągnął pułap 64,5 tys. dolarów. W chwili publikacji niniejszego tekstu jego wartość wynosiła 66 450,50 USD.
Może Cię zainteresować:
„Jeśli nie możemy przypisać (czemuś – przyp. red.) wartości, to w jaki sposób możemy być zwyżkujący lub niedźwiedzi na Bitcoinie? – zapytała.”
Nie możemy przypisać wartości jednej kilowatogodzinie? Arcyciekawe, skoro miesiąc w miesiąc taki byle zakład energetyczny to z łatwością robi.
A potem wystarczy to pomnożyć razy miliard, by przejść na terawatogodziny. I już! :))