Wrzesień 2024 roku może okazać się kluczowym dla altcoinów, których wycena powoli zbliża się do psychologicznej granicy 1 miliarda dolarów kapitalizacji całkowitej. Dziś weźmiemy na „tapetę” kryptowaluty Bitcoin SV (BSV) oraz StarkNet (STRK): obydwa bowiem mają potencjał, aby osiągnąć ten próg jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem kolejnego impulsu tegorocznej hossy.
Bitcoin SV (BSV)
Bitcoin SV (Bitcoin Satoshi Vision) powstał w wyniku tzw. hard forka sieci Bitcoin Cash w 2018 roku. Hard fork, czyli podział sieci blockchain, był wynikiem sporów w społeczności kryptowalutowej co do przyszłego kierunku rozwoju. Celem BSV jest „przywrócenie oryginalnej wizji Satoshiego Nakamoto”, autora Bitcoina, z głównym naciskiem na skalowalność i stabilność sieci.
Główne założenia Bitcoin SV:
- Większe bloki: BSV wprowadza znacznie większe bloki (obecnie do 2 GB, w porównaniu do 1 MB w Bitcoinie), co ma na celu obsługę większej liczby transakcji na sekundę (TPS).
- Ekonomika opłat: Dzięki większej przepustowości, BSV może obsługiwać większą liczbę użytkowników z mniejszymi opłatami transakcyjnymi, co czyni go bardziej dostępnym dla mikrotransakcji.
- Zgodność z protokołem Bitcoina: Zwolennicy BSV twierdzą, że Bitcoin SV naśladuje oryginalny protokół Bitcoina lepiej niż inne forki, takie jak Bitcoin Cash, dążąc do zachowania prostoty i skalowalności.
- Użyteczność w biznesie: BSV promuje adopcję przez biznes dzięki niskim opłatom i szybkim transakcjom, co czyni go atrakcyjnym dla firm, które potrzebują skalowalnych rozwiązań do przetwarzania płatności.
BSV ma jednak kontrowersyjną reputację głównie z powodu powiązań z Craigiem Wrightem, który twierdzi, że jest Satoshim Nakamoto (w co nie wierzą kryptowaluciarze). Niemniej jednak widać wyraźnie, że projekt i aktywo radzi sobie lepiej niż szeroki rynek, jest więc całkiem prawdopodobne, że przekroczymy psychologiczną granicę 1 mld USD jeszcze we wrześniu br.
StarkNet (STRK)
StarkNet to rozwiązanie warstwy drugiej (L2) dla Ethereum, mające na celu poprawę skalowalności tej sieci poprzez zaawansowane technologie kryptograficzne, takie jak STARKs (Scalable Transparent Argument of Knowledge). Jest to jedno z ciekawszych rozwiązań L2, które umożliwia szybkie przetwarzanie transakcji przy znacznie niższych kosztach w porównaniu do sieci głównej.
Główne założenia StarkNet:
- STARKs: STARKs to technologia tzw. Zero-Knowledge Proofs, która pozwala na zwiększenie prywatności i skalowalności bez kosztu w postaci bezpieczeństwa. STARKs mogą zbierać wiele transakcji i przesyłać je jako jeden dowód na główny blockchain Ethereum.
- Rollupy: StarkNet używa technologii rollup, która pozwala przetwarzać transakcje poza głównym łańcuchem (off-chain), a następnie przesyłać je na Ethereum. Umożliwia to obsługę dużych wolumenów transakcji z mniejszym obciążeniem dla sieci i obniżenie kosztów.
- Zgodność z Ethereum: StarkNet jest w pełni kompatybilny z Ethereum, co oznacza, że aplikacje działające na Ethereum mogą być łatwo przeniesione na StarkNet i odwrotnie.
- Otwarte aplikacje (dApps): StarkNet obsługuje zdecentralizowane aplikacje (dApps), umożliwiając budowanie bardziej złożonych aplikacji w ekosystemie Ethereum z mniejszymi kosztami transakcyjnymi i większą prędkością.
StarkNet zdobywa popularność przede wszystkim w sektorze DeFi (zdecentralizowane finanse) i Web3 dzięki swoim zaawansowanym funkcjom skalowalności i efektywności. Pomimo kiepskiego startu (oferta publiczna była stosunkowo niedawno) i licznym odblokowaniom tokenów kryptowaluta STRK wyraźnie znalazła dno i opiera się rynkowej czerwieni. Jeżeli kondycja monety utrzyma się na dłużej, przekroczenie bariery 1 mld USD wydaje się być tylko kwestią czasu (raczej wcześniej, niż później).