Dwa sygnały fundamentalne dla XRP! Co wiedzą w Ripple i wieloryby?

Dwa sygnały fundamentalne dla XRP! Co wiedzą w Ripple i wieloryby?

Pierwszy dzień maja przyniósł inwestującym w token Ripple trochę uspokojenia – firma ponownie zablokowała bowiem w escrow 700 mln sztuk kryptowaluty XRP, ograniczając tym samym podaż na rynku. Jednocześnie w ciągu ostatnich czterech tygodni najwięksi posiadacze („wieloryby”) dokupili kolejne 900 mln szt XRP, co razem składa się na ciekawy fundament pod rozpoczynający się nowy miesiąc.

Ripple redukuje podaż i nakręca sprężynę

Zgodnie z wieloletnim harmonogramem Ripple 1 maja przeniosło z kont escrow łącznie miliard XRP, z czego 700 mln – warte dziś ok. 1,55 mld USD – natychmiast wróciło do nowych kontraktów depozytowych. Pozostałe 300 mln trafiło na firmowy portfel operacyjny (Ripple (1)) i może zostać wykorzystane m.in. do zapewnienia płynności usługom On-Demand Liquidity. Operacja oznacza, że w maju nie wejdzie do obiegu ani jeden świeży token, co znacząco redukuje presję podażową.

Choć manewr przeprowadzany jest co miesiąc, tym razem zbiegł się z podwyższoną zmiennością rynku. Cena XRP utrzymała się jednak w okolicy 2,22 USD, co inwestorzy odczytali jako dowód równowagi między popytem a ograniczoną podażą.

Kurs XRP, fot. Coingecko

Statystyki kwietnia nie pozostawiają jednak wątpliwości: przy blisko 13-proc. wzroście Bitcoina token Ripple zyskał jedynie 4,25 %. Analitycy wskazują, że na tle rosnącej popularności „cyfrowego złota” XRP wciąż odczuwa skutki presji podażowej na altcoinach oraz niepewności wokół wniosku o ETF opartego na tej kryptowalucie.

Wieloryby wyczuły okazję, ale nie wszystko wygląda różowo

Zdaniem platformy do analizy sentymentu Santiment oraz analityka krypto Aliego Martineza, portfele kontrolujące ponad 10 mln XRP powiększyły swoje „torby” o ok. 900 mln tokenów w okresie od początku kwietnia do 2 maja br. To zakupy warte przeszło 2 mld USD i najsilniejsza akumulacja od jesieni zeszłego roku.

Nie wszyscy jednak grają pod zwyżkę: 28 kwietnia odnotowano pojedynczy transfer 29,5 mln XRP (ok. 68,7 mln USD) na giełdę Coinbase, co może sugerować realizację zysków przed ewentualną korektą. Co istotne, od trzech dni tempo zakupów wyraźnie zwalnia – krzywa akumulacji na wykresach Santiment „spłaszczyła się”, a rynek obserwuje, czy był to tylko jednorazowy zryw.

Czynniki ryzyka i katalizatory wzrostu

  • SEC vs Ripple – Komisja ponownie odłożyła podjęcie decyzji w sprawie ETF-u od giganta inwestycyjnego z Wall Street: Franklin Templeton, podtrzymując atmosfere niepewności
  • Poziomy techniczne – wsparcie przy 2,20 USD zostało odrzucone 2 maja; kolejny opór analitycy lokują przy 2,50 USD.
  • Narracja makro – osłabienie dolara i utrzymująca się inflacja w USA przekładają się na napływ kapitału do sektora krypto, ale beneficjentem numer jeden pozostaje na razie Bitcoin.

Re-lock 700 mln XRP zamyka temat zwiększonej podaży na najbliższe tygodnie, a masowe zakupy wielorybów sugerują, że „grube ryby” grają pod dalsze odbicie. Z drugiej strony nierozstrzygnięta kwestia ETF-u i utrzymująca się przewaga Bitcoina ograniczają krótkoterminowy potencjał XRP.

Maj zapowiada się jako miesiąc równowagi sił. Dopóki XRP utrzymuje strefę 2,20 USD, scenariusz testu 2,50–2,60 USD pozostaje w grze. Ewentualne przełamanie tego poziomu – wsparte pozytywnymi wiadomościami z frontu regulacyjnego – mogłoby otworzyć drogę nawet do 3 USD jeszcze przed wakacjami. Inwestorzy powinni jednak pamiętać, że pomimo uspokojonej podaży, Ripple nadal kontroluje niemal połowę całkowitej podaży tokenu, co w każdej chwili może wrócić jako czynnik ryzyka.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz