Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump twierdzi, że ma bardzo otwarty umysł na wszystkie kwestie związane z branżą krypto.
Według Trumpa Stany Zjednoczone nie mogą zadowolić się niczym innym jak tylko czołowym miejscem w branży kryptowalut. „Nasz kraj musi być liderem w tej dziedzinie, nie ma drugiego miejsca” – napisał wczoraj na Truth Social – platformie mediów społecznościowych należącej do Trump Media and Technology Group.
Donald Trump kusi branżę krypto
„Jestem bardzo pozytywnie nastawiony i otwarty na firmy kryptowalutowe i wszystkie rzeczy związane z tą nową i rozwijającą się branżą” – stwierdził Trump. Biznesmen nie byłby jednak sobą, gdyby nie zaatakował obecnego prezydenta USA Joe Bidena, z którym zmierzy się w wyborczym wyścigu w dniu wyborów wzaplanowanym na 4 listopada. „Z drugiej strony krzywy Joe Biden, najgorszy prezydent w historii naszego kraju, chce, aby (kryptowaluty – przyp. red.) umarły powolną i bolesną śmiercią. Ze mną (gdy ja będę prezydentem – przyp. red.) nigdy nie tak się nie stanie!”
Nie da się ukryć, że pozytywne nastawienie Trumpa do kryptowalut wpłynęło na oczekiwania branży krypto na jego potencjalne zwycięstwo. Według Polymarket, nowojorskiej platformy zajmującej się prognozowaniem zjawisk zachodzących na rynku kryptowalut, Trump ma na bieżącą chwilę 56 proc. szans na wygraną w wyborach, podczas gdy obecny prezydent Joe Biden ma 38 proc. szans. Można przypuszczać, że pewien wpływ na te wyniki był komunikat Trumpa, że jego kampania prezydencka będzie akceptować darowizny w kryptowalutach. W miniony wtorek w ramach prowadzonej przez niego kampanii „Trump 2024” poinformowano, że uruchomiona została strona internetowa ze zbiórką pieniędzy, na której zainteresowani mogą przekazywać datki w kryptowalutach za pomocą produktu Coinbase Commerce.
Ciekawostką jest fakt, że w ostatnim czasie osoby, które zakupiły niezamienne tokeny NFT Trumpa o nazwie „Mugshot”, miały okazję zjeść z nim obiad w jego rezydencji w Mar-a-Lago na Florydzie. Na tokenie zdjęcie policyjne zrobione Trumpowi w więzieniu hrabstwa Fulton w stanie Georgia. Było to 24 sierpnia 2023 r. – po tym, jak postawiono mu zarzuty o ściąganie haraczy i Trump dobrowolnie oddał się w ręce władz.
Wróg kryptowalut? Dziś trudno w to uwierzyć
Warto podkreślić, że podczas swojej kadencji Trump przekazał kilka negatywnych komentarzy na temat Bitcoina i kryptowalut, ale nigdy nie przyjął żadnej ustawy przeciwko temu sektorowi. W ciągu ostatnich kilku lat Trump i członkowie jego rodziny praktycznie korzystali z sieci blockchain Solana do tworzenia swoich cyfrowych NFT.
Przez całą kampanię Trump posługuje się brutalną i autorytarną retoryką. Tymczasem on sam staje przed konsekwencjami prawnymi czterech aktów oskarżenia postawionych mu w 2023 r. oraz dochodzeniem cywilnym prowadzonym przeciwko Organizacji Trumpa w Nowym Jorku.