Donald Trump przemówił w NYSE: 'Kryptowaluty czeka w USA coś wielkiego’. Strategiczna rezerwa Bitcoina?

Prezydent elekt Donald Trump był wczoraj na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Celem było symboliczne 'użycie dzwonka’ otwierającego sesję giełdową… Na cześć otrzymania nagrody „Osobowość Roku 2024′ wg. magazu Time. Trump już zapowiedział, że Stany Zjednoczone staną się światowym liderem w dziedzinie kryptowalut w trakcie nadchodzącej kadencji jego rządów.

W międzyczasie udzielił wywiadu Jimowi Cramerowi z CNBC, w ramach którego przekazał coś, co spodobało się inwestorm z branży crypto. W efekcie cena BTC wzrosła do 102 tys. USD krótko po tym, jak Trump zapowiedział, że kryptowaluty czeka świetlana przyszłość.

Analitycy Standard Chartered uważają, że cena wzrośnie dwukrotnie do końca 2025 roku… Osiągajac astronomiczny poziom 200 tys. USD i kapitalizację rzędu 4 bilionów dolarów. Z kolei analiza Bernstein wskazuje, że Bitcoin zastąpi złoto w ciągu następnej dekady.

Oznaczałoby to prawdopodobny, 9-krotny wzrost ceny względem dotychczasowych poziomów. Kapitalizacja złota to obecnie ok. 18 biliony dolarów, wobec 2 bilionów dolarów dla Bitcoina. Niezwykle pozytywne przyjęcie przez Trumpa branży kryptowalut sprawia, żę rosną spekulacje na temat jego implikacji.

Po otwarciu NYSE, Trumo mówił: „Zrobimy coś wielkiego z kryptowalutami, ponieważ nie chcemy Chin ani nikogo innego … Już inni je przyjmują, a my chcemy być na czele’. Dotychczasowa administracja Białego Domu miała na pieńku z firmami kryptowalutowymi. Krajowa rezerwa strategiczna Bitcoina to tylko jedna z wielu obietnic Trumpa. Wielokrotnie wskazywał on na potrzebę rozwoju technologii blockchain oraz crypto jako alternatywny dla banków.

World Liberty Financial Inc , założona przez rodzinę Witkoff na dwa miesiące przed wyborami w USA z Trumpem jako beneficjentem projektu przyciągnęła uwagę całego rynku crypto. W firmę 30 milionów dolarów zainwestował m.in. Justin Sun, CEO i założyciel Tron. To dowód, że Trump ze wsparciem crypto wcale nie żartuje?

Źródło: Investing.com

Rezewrwa BTC?

Rezerwa nie jest nowym pomysłem. Zyskiwała na popularności jeszcze zanim Trump wygrał wybory Projekt ustawy zaproponowany tego lata przez republikańską senator Cynthię Lummis z Wyoming, sojuszniczkę Trumpa, wymagałby, aby wszystkie bitcoiny przechowywane przez jakąkolwiek agencję federalną… Zostały przekazane do Skarbu Państwa w celu przechowywania ich w strategicznej rezerwie Bitxoina.

Upoważniłoby to sekretarza skarbu do zakupu nie więcej niż 200 000 bitcoinów rocznie przez okres pięciu lat, w łącznej sumie 1 miliona bitcoinów. Departament Skarbu USA byłby zobowiązany do przechowywania tych BTC przez co najmniej 20 lat. Złośliwi twierdzą, że Stany nigdy nie sprzedałyby wówczas Bitcoina, bo to spowodwałoby załamanie całego rynku… Czyniąc rezerwę nieefektywną formą lokaty kapitału. Ostatnie komentarze Trump bynajmniej jednak nie łamią optymizmu na rynku. Wręcz przeciwnie.

Niedawno Trump wybrał miliardera Davida Sacksa na swojego eksperta ds. sztucznej inteligencji i kryptowalu. Przypomnijmy, że Sacks był częścią historii PayPal; założycieli i pracowników (w tym mianowanego przez Trumpa Elona Muska), którzy zbudowali firmę zajmującą się technologiami finansowymi na początku XXI wieku.

Wszyscy oni od tego czasu założyli lub odgrywali główne role w innych firmach technologicznych. Już w 2013 roku Sacnks był gorącym zwolennikiem bitcoina i kryptowalut. „Bitcoin ma potencjał, by stać się kolejnym internetem – internetem pieniędzy. Kupuję” – napisał na X w dniu 30 maja 2013 r., kiedy bitcoin kosztował zaledwie 129 USD. Gdyby zainwestował wówczas 1000 USD, dziś jego wartość wynosiłaby prawie 800 000 USD.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz