Ostatnie miesiące nie były łaskawe dla tak zwanych krypto memów. Choć rynek kryptowalut jest z natury zmienny, Dogecoin, SHIB i PEPE doznały szczególnie poważnych spadków. Czy to jedynie chwilowy kryzys, czy może początek końca dla tych popularnych kryptowalut?
Pepe, Shiba Inu i Dogecoin dołują
Ostatnie 90 dni były trudne szczególnie dla trzech z nich: Dogecoin (DOGE), Shiba Inu (SHIB) i Pepe (PEPE). W tym czasie SHIB straciło niespełna 5%, DOGE prawie 8%, natomiast PEPE aż ponad 55% swojej wartości. Co się właściwie stało?
Mało tego. Inwestorów zaniepokoił nie tylko spadek wartości. Ogólny brak zainteresowania tymi kryptowalutami jest doskonale widoczny w mediach społecznościowych. Według danych od firmy Santiment, dyskusje na temat DOGE, SHIB i PEPE osiągnęły najniższy poziom od bardzo dawna. Tak źle pod tym względem nie było od trzech lat.
Co więcej, aktywność sieci DOGE pozostaje na podobnym poziomie od lipca. Stałe 392 000 aktywnych adresów wskazuje na brak nowego zainteresowania tą kryptowalutą. Jednakże, według wskaźnika funding rate, traderzy wydają się być optymistycznie nastawieni do jego przyszłości.
Może Cię również zainteresować: Gensler z SEC kontra kongres: od regulacji krypto do… Pokemonów
Światełko w tunelu?
Co ciekawe, SHIB wydaje się stawiać opór kryzysowi, być może dzięki rozwijającemu się projektowi Shibarium. Mimo pewnych sukcesów, różne niekonsekwencje w przedsięwzięciu zahamowały początkowy entuzjazm inwestorów. Faraj Abutalibov z Venom Foundation uważa, że SHIB może na chwilę prześcignąć inne krypto-memy, ale w dłuższej perspektywie dopasuje się do ogólnego spadkowego trendu.
PEPE z kolei ma za sobą kilka trudnych miesięcy spowodowanych wewnętrznymi problemami i wyprzedażą tokenów zorganizowaną przez członków zespołu. Mimo to, jego wolumen transakcji w ostatnich dniach wzrósł do 88,5 miliona dolarów.
Chociaż obecny kryzys krypto-memów może wydawać się druzgocący, nie jest to pierwszy ani ostatni raz, gdy te napotkają przeciwności. Dzięki temu, co możemy obecnie obserwować, wielu traderów widzi potencjalną okazję do zakupu. W końcu niskie ceny przyciągają tych, którzy wierzą w długoterminowy potencjał tych aktywów.
Warto pamiętać też, że mimo spadku zainteresowania, krypto-memy nadal mają silne społeczności, które mogą w każdej chwili ponownie się aktywować i napędzić wzrost ich wartości.
Zobacz także: