Na początku tygodnia przez rynek kryptowalut przetoczyła się silna fala, która nie oszczędziła nikogo. Szok był na tyle duży, że doprowadził do rekordowej likwidacji na kwotę 1,7 mld dolarów. Wygląda na to, że powoli wracamy na właściwe tory, a wczoraj część projektów zaczęła odrabiać straty. Wśród nich Bitcoin, który ponownie wszedł powyżej 100 tys. dolarów, czy XRP, wracający powyżej 2,4 dolara. Wyraźne odbicie zaliczył też Dogecoin, który prawdopodobnie znowu nastawia się na zdobycie jednego dolara. Kilka kluczowych wskaźników dają nadzieję na to, że zdobycie tego kamienia milowego nie jest niemożliwe.
Dogecoin wraca do gry. Czas na jednego dolara?
Wygląda na to, że krach z początku tygodnia był bolesny, ale krótkotrwały. Wczoraj kryptowaluty zaczęły wyraźne odrabiać straty. Optymizm powoli wraca na rynek. Wśród tokenów, które zaczęły mocno odrabiać jest też ikona sektora memecoinów — Dogecoin. Od kilku tygodni rynek spekulował na temat szans zdobycia przez DOGE jednego dolara. Krach przerwał bieg pieseła po ten kamień milowy, ale nadzieje znowu wróciły.
W chwili pisania tekstu Dogecoin kosztuje 0,41 dolara, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał na wartości 5,56%. W ciągu ostatnich siedmiu dni kryptowaluta zyskała 2,34%. Z kolei w ujęciu miesięcznym topowy memecoin wzrósł o 49,64%.
Po ogłoszeniu wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA wydawało się, że eksplozja wartości DOGE`a to kwestia czasu. Wszystko dlatego, że w obozie zwycięzców, którzy popierali Trump, był Elon Musk. Miliarder od dawna jest uważany za jednego z największych entuzjastów memecoina. Kiedy Musk Tweetuje o DOGE token zyskuje. Dogecoin to również akceptowalny środek płatności w salonach Tesli.
W ostatnim czasie najwięcej pozytywnego zamieszania wywołała zapowiedź Muska, że kierowany przez niego departament będzie się nazywać D.O.G.E. (Departament of Government Efficiency). Finalnie to nie pomogło zdobyć kamienia milowego, ale może wskaźniki rynkowe pomogą zrealizować ten cel?
Te rzeczy mogą pchnąć DOGE w kierunku jednego dolara
Szeroko rozumiane wsparcie i czynniki zewnętrzne są ważne dla kryptowalut, ale nie mniej ważne są kluczowe wskaźniki rynkowe. Jednym z kluczowych wskaźników dla walut cyfrowych jest MVRV (Market Value to Realized Value). Wskaźnik ten mierzy stosunek kapitalizacji tokena do średniej ceny nabycia w łańcuchu bloków. Najprościej mówiąc, sygnalizuje on, czy moneta jest przewartościowana, czy niedowartościowana.
W przypadku Dogecoina MVRV spadł ostatnio do zera, co oznacza, że niezrealizowane zyski zniknęły. Z reguł oznacza to, że prawdopodobieństwo kolejnych dużych spadków maleje.
Optymistycznie wygląda też indeks siły względnej (RSI). Obecnie wskaźnik RSI znajduje się w obszarze 66, co sugeruje duże zainteresowanie zakupami. To może oznaczać, że Dogecoin podtrzyma tendencję wzrostową.