DOGE na celowniku wielorybów. Wygląda na to, że przeczuwają coś dużego

Po kolejnej korekcie rynek stara się odpowiedzieć na pytanie, które kryptowaluty mogą szybko odbić w górę w kolejnym etapie. Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Jest jednak pewna poszlaka, która może okazać się cenną wskazówką. O ile wszystkie kryptowaluty doświadczają spadku, to w przypadku tylko tych najbardziej obiecujących widać zainteresowanie kupowaniem na spadkach. Takie ruchy, szczególnie ze strony dużych graczy, mogą sygnalizować wiarę w przyszłe wybicie danego tokena. Najnowsze dane pokazują, że szczególnym zainteresowaniem cieszy się DOGE. Czy to znak, że Dogecoin znajdzie się w grupie pościgowej, kiedy korekta odpuści na dobre?

Wieloryby masowo skupują DOGE. Szykuje się coś większego?

Doświadczonym uczestnikom rynku nie trzeba specjalnie tłumaczyć, jak ważne jest obserwowanie aktywności dużych graczy. Podobne ruchy w przypadku większej liczby wielorybów zazwyczaj sygnalizują możliwe spadki lub wzrosty. Jeśli duzi posiadacze nagle masowo sprzedają dany token, to znak, że jego cena za chwilę prawdopodobnie spadnie. Natomiast jeśli wieloryby zwiększają swoje zasoby, można odczytać to jak zapowiedź przyszłych wzrostów cen danej monety.

Źródło: https://x.com/ali_charts

W ostatnich dniach analitycy uważnie obserwują ruchy tych uczestników rynku. W ten sposób próbują odgadnąć, które tokeny mogą wzrosnąć po tym jak korekta odpuści. Wygląda na to, że na celownikach wielorybów znalazł się DOGE, o czym poinformował Ali Martinez. Jak przekazał popularny analityk rynku kryptowalut na swoim X, w dniach 25-26 grudnia, czyli w zaledwie 48 godzin, wieloryby nabył 90 mln tokenów DOGE.

Być może ma to związek ze schematem na wykresach Dogecoina, o którym pisał m.in. wspomniany wyżej ekspert. W 2017 roku kiedy DOGE rozpoczął gwałtowny wzrost, najpierw wzrósł o 212%, po czym cofnął się o 40%. Po korekcie pieseł wzrósł o 5000%. W 2021 r. historia była podobna. Najpierw DOGE zyskał na wartości 476%, a następnie spadł o 56%. Po korekcie gwałtownie wzrósł o 12 000%.

W 2024 r. cena DOGE wzrosła ostatnio o 440%, a aktualnie spada o kilkadziesiąt procent. Dlatego eksperci przypuszczają, że jeśli ten schemat się powtórzy, to Dogecoin może niebawem wystrzelić.

Póki co efektów nie widać?

Zazwyczaj, nawet w trakcie korekty, duża aktywność wielorybów powoduje wzrost zaufania rynku do tokena i jej wzrost wartości. Póki co DOGE nie doznał żadnego silnego impulsu do wzrostów.

W chwili pisania tekstu Dogecoin kosztuje 0,31 dolara, a w ciągu ostatnich 24 godzin moneta delikatnie traci o 0,56%. Z kolei w ciągu ostatniego tygodnia kryptowaluta straciła na wartości 1,08%. Natomiast w ujęciu miesięcznym DOGE traci blisko 20%.

Źródło: TradingView

Niewykluczone, że token w kolejnych tygodniach zacznie wyraźnie zyskiwać na wartości. W końcu w administracji Donalda Trumpa ma się pojawić Elon Musk, który jest fanem Dogecoina. Jednak trzeba pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. Jeśli Musk nie sprawdzi się w nowej roli i spotka się z falą krytyki, kojarzona z nim moneta również może doznać strat.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz