Dlaczego kryptowaluty spadają, a Grayscale sprzedaje Bitcoina. Czy nowe przedsprzedaże mają więcej plusów?

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Liczni analitycy sądzili, że zatwierdzenie spot Bitcoin ETF przyczyni się do wzrostu ceny „cyfrowego złota”, jak określany jest BTC. Faktycznie, zatwierdzenie ETF-ów przez SEC (Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd) zostało odebrane z optymizmem. Jednak szybko rozpoczęła się korekta. W ciągu tygodnia BTC spadł o ponad 7000 USD, a nie jest powiedziane, że nie osunie się niżej. Wprawdzie BTC ciągle ma solidne fundamenty, jednak zwłaszcza dla niedoświadczonych inwestorów obecny okres może nie być najlepszy do inwestowania w Bitcoina. Sprawdzamy czy lepiej zakupić altcoiny – w tym tekście przyglądamy się Bitcoin Minetrix i Launchpad xyz.

Dlaczego po zatwierdzeniu ETF-ów kurs BTC spada?

Zatwierdzenie ETF-ów na Bitcoina miało sprawić, że kurs waluty poszybuje do góry. SEC zatwierdziła ETF-y 10 stycznia, a już dzień później cena BTC przebiła 48 600 USD. Jednak optymizm nie potrwał długo. Wręcz przeciwnie, Bitcoin odnotował mocną korektę, aby w tydzień spaść do poziomów około 41 500 USD, co oznacza spadek o przeszło 7000 USD (około 15 proc.). Czy jest to powód do niepokoju?

Wydaje się, że spadki można wytłumaczyć. Duży w tym udział ETF-u należącego do Grayscale (Grayscale Bitcoin Trust – GBTC). W porównaniu z innymi ETF-ami firma ta pobiera wysoką opłatę za korzystanie ze swoich usług w wysokości aż 1,5 proc. Dla porównania BlackRock obciąża klientów prowizją w wysokości 0,25 proc. W związku z tym inwestorzy będą przenosić się z GBTC w kierunku innych funduszy o niższych kosztach. Widać to w liczbach, ponieważ tylko w ciągu trzech pierwszych dni nowe fundusze spotowe ETF Bitcoin osiągnęły obroty rzędu 10 miliardów USD.

Problem w tym, że ETF Grayscale to jeden z największych posiadaczy Bitcoinów. Sama firma Grayscale stojąca za funduszem GBTC przeniosła blisko 11 000 BTC o wartości około 445 milionów USD, które trafiły na giełdę Coinbase. Od 11 stycznia i przekształcenia w spot ETF, z funduszu GBTC wypłynęło blisko 38 000 BTC. Spada też popyt na BTC. Presja na spadek BTC nie bierze się więc z niczego.

Jak nisko zanurkuje Bitcoin?

W długiej perspektywie nadal widać czynniki prowzrostowe dla Bitcoina, zwłaszcza mając na uwadze wiosenny halving. Natomiast kilkunastoprocentowa korekta BTC wcale nie oznacza, że jest to koniec spadków. Firma 10x Research wskazuje, że wyprzedaż jest w trakcie, a kurs BTC spadnie do 38 000 USD, co byłoby zgodne z hossami w poprzednich cyklach.

Od dawna niedźwiedzio do Bitcoina jest nastawiony anonimowy analityk Il Capo of Crypto. Tutaj pojawiają się wskazania, że po euforii i nagłych wzrostach po zatwierdzeniu ETF-ów, cena Bitcoina osunie się nawet do około 30 000 USD. Jeżeli za nagłą euforię można rozumieć wystrzał do blisko 49 000 USD, to jesteśmy w fazie spadków.

O ostrym spadku kursu mówi również znany ekonomista, Peter Schif. Jest on zaniepokojony nowymi regulacjami, które wkrótce wprowadzi szef SEC, Gary Gensler. Niestety, mogą być uciążliwe dla kryptowalut i zwiększać koszty transakcyjne BTC, co mogłoby przyczynić się do dużych spadków Bitcoina. Dlatego zwłaszcza mniej doświadczeni inwestorzy nieprzygotowani na stosunkowo duże spadki, być może powinni wstrzymać się z zakupem BTC, ale rozejrzeć za alternatywnymi tokenami.

Bitcoin Minetrix – platforma do kopania Bitcoinów w chmurze

Z Bitcoinem powiązany jest m.in. token Bitcoin Minetrix. To stokenizowana platforma przeznaczona do wydobywania Bitcoinów w chmurze. Cały proces jest bezpieczny i przejrzysty. Jednak przede wszystkim to powrót do decentralizacji BTC. W związku z ogromnymi kosztami sprzętu i energii obecnie na wydobywanie Bitcoina mogą sobie pozwolić tylko najwięksi gracze. Bitcoin Minetrix przywraca BTC na pole decentralizacji bez potrzeby ponoszenia wysokich kosztów.

fot. materiały partnera

Nie jest to więc token oparty wyłącznie na spekulacji. Obok natury spekulacyjnej niesie w sobie użyteczność. Dzięki stakingowi każdy użytkownik platformy może wziąć udział w kopaniu Bitcoina. Wystarczy nabyć tokeny $BTCMTX i otrzymać w zamian kredyty na wydobywanie BTC.

Nic dziwnego, że projektem interesuje się liczne grono inwestorów. Na obecnym etapie przedsprzedaży twórcy zebrali już ponad 9,5 miliona USD, a 1 $BTCMTX nadal kosztuje tylko 0,0129 USD. Natomiast przedsprzedaż szybko zmierza do końca. Taka cena utrzyma się jedynie do niedzieli, 21 stycznia, do godziny 11:20 czasu polskiego (UTC+01:00).

Launchpad XYZ – kryptowaluta AI

Launchpad XYZ to projekt kryptograficzny, który ma być wsparciem dla traderów skupionych na inwestowaniu w kryptowaluty. Z wykorzystaniem platformy użytkownik może być skuteczniejszym inwestorem (m.in. informacje o nowych projektach, przedsprzedaży tokenów, emisjach NFT, debiutach gier typu Play-to-Earn).

fot. materiały partnera

To projekt oparty na sztucznej inteligencji, gdzie bazą są gigantyczne ilości danych zebranych od inwestorów oraz analityków walut cyfrowych. W ten sposób inwestor może uzyskać przewagę nad konkurencją.  To narzędzie mogące pomóc zwłaszcza w czasie bessy w klasie aktywów cyfrowych, kiedy znalezienie kryptowaluty z potencjałem do silnego wzrostu będzie trudniejsze.

Najlepiej kupić token w przedsprzedaży. Inwestycja w nowy projekt przed oficjalnym debiutem na giełdach, kiedy wokół nie ma jeszcze dużej społeczności i hype’u, może zapewnić znacznie wyższą stopę zwrotu z inwestycji. Inwestor minimalizuje w ten sposób również ryzyko straty.

Przedsprzedaż tokenów LPX zbliża się do końca i zakończy w środę, 24 stycznia, o godzinie 11:00 polskiego czasu (UTC +01:00). Twórcom udało się już zebrać ponad 2,6 miliona USD. Do czasu zakończenia przedsprzedaży 1 LPX jest w cenie 0,0454 USD. Twórcy przygotowali kilka poziomów wejścia, żeby każdy mógł zostać członkiem społeczności niezależnie od posiadanego kapitału.

5 poziomów zakupu tokenów LPX:

  1. Poziom podstawowy: Doge – zakup tokenów za 50 USD.
  2. Poziom kwalifikacji NFT: Shiba – zakup tokenów za 200 USD (dla nowych traderów).
  3. Poziom kwalifikacji NFT: Pepe – zakup tokenów za 500 USD (dla zwykłych traderów).
  4. Poziom kwalifikacji NFT: Vitalik – zakup tokenów za 5000 USD (dla zaawansowanych inwestorów).
  5. Poziom kwalifikacji NFT: Elon – zakup tokenów za 25 000 USD (dla profesjonalnych inwestorów).

Następnie token zadebiutuje na giełdach DEX i Claim z kursem notowania określonym na poziomie 0,07 USD. Jednak oprócz wzrostu kursu waluty dużo większe zyski może przynieść umiejętne korzystanie z funkcji platformy, które pomogą w rentownym inwestowaniu w aktywa cyfrowe.

Podsumowanie – Bitcoin czy alternatywy?

Faktem jest, że nie wiadomo, jak zachowa się cena Bitcoina, kiedy SEC wprowadzi nowe regulacje. Inwestorzy muszą śledzić wydarzenia i spróbować zrozumieć, czy BTC czeka duży spadek, a może jest to tylko normalna korekta. Nie wszyscy bowiem pamiętają, że w przeszłości Bitcoin zaliczył kilka 30-procentowych korekt.

Natomiast na baczności powinni mieć się inwestorzy, którzy dopiero teraz nabywają BTC i nie są przygotowani na spadek rzędu 20 czy 30 proc., a być może i większy. Nie musi to przekreślać dalszej hossy, jednak nie każdy jest przygotowany od strony mentalnej na trzymanie aktywa, które zaraz po zakupie zalicza sporą stratę.

Dlatego inwestorzy o małym doświadczeniu, którzy nie trzymają nerwów na wodzy, a na Bitcoina nie patrzą w perspektywie długoterminowej, powinni zaczekać na rozwój sytuacji. Dobrym pomysłem może być inwestycja w altcoiny typu Bitcoin Minetrix i Launchpad XYZ – tanie, użyteczne, z perspektywami do wzrostu i o niskim ryzyku. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że inwestycja w aktywa cyfrowe zawsze ma coś ze spekulacji.

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Może Cię zainteresować:

BitcoinBlockchainBTCICOKryptowaluty
Komentarze (0)
Dodaj komentarz