Dlaczego Bitcoin znowu rośnie? Inwestorzy wracają z nową energią

Bitcoin ponownie zaskakuje swoją siłą. Po zeszłotygodniowym spadku do okolic 81 000 dolarów, największa kryptowaluta wróciła powyżej 91 000 dolarów i w ciągu jednej doby zyskała niemal 4,5%. Taki zwrot wywołuje spore emocje, bo rynek jeszcze niedawno wyglądał na wyraźnie osłabiony. Teraz jednak znów czuć powiew optymizmu. Co stoi za tym nagłym odbiciem? I czy wzrost ma szansę utrzymać się dłużej? Oto najważniejsze czynniki.

🎉 Zarejestruj się na MEXC i zgarnij bonus do 10000 USDT. Handluj bez weryfikacji KYC i z dźwignią do x500 Odbierz bonus →

Szansa na obniżkę stóp i mocniejszy sentyment

Wzrostowi bitcoina sprzyja rosnące przekonanie, że Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe już w grudniu. Obecne szacunki mówią o 85-procentowym prawdopodobieństwie. To dużo, dlatego inwestorzy reagują szybciej niż zwykle.

Niższe stopy oznaczają więcej kapitału w obiegu. Dlatego część funduszy ponownie kieruje środki do ryzykowniejszych aktywów. Bitcoin korzysta z tego w pierwszej kolejności, bo w czasie odbicia zwykle przyciąga kapitał szybciej niż altcoiny.

Szerszy rynek finansowy także pomaga. Amerykańskie indeksy są blisko rekordów. Nie widać oznak paniki ani odpływu kapitału z giełd. To poprawia nastroje również w świecie kryptowalut, dlatego inwestorzy chętniej wracają do zakupów.

Techniczne odbicie i naturalny powrót kupujących

W ciągu ostatnich tygodni Bitcoin spadał wyjątkowo szybko. Z kolei wielu analityków uznało, że rynek wszedł w fazę wyprzedania. W takich momentach naturalnie pojawia się odbicie, bo część traderów wraca, gdy presja sprzedaży słabnie.

Dlatego wzrost powyżej 91 000 dolarów wydaje się logiczny. To nie tylko reakcja na politykę Fed, ale też efekt technicznego „odbicia sprężyny”. Rynek zbyt mocno się ugiął, więc teraz nadrabia stracony dystans.

W dodatku rośnie płynność. To sygnał, że większe portfele ponownie wchodzą w rynek. Struktura trendu nadal wygląda zdrowo, a długoterminowy obraz w oczach wielu analityków nie ucierpiał.

Altcoiny też rosną i wzmacniają odbicie

Nie tylko Bitcoin zyskuje na sile. Ethereum, XRP, BNB i Solana również notują wzrosty. To ważny punkt, bo szerokie odbicie zwykle oznacza, że na rynek wraca realne zainteresowanie.

Takie ruchy dodają inwestorom pewności. Z kolei szeroki wzrost wspiera narrację o stabilniejszym rynku. Dlatego wielu analityków uważa, że odbicie może potrwać dłużej niż jeden dzień.

Altcoiny pełnią tu rolę wskaźnika. Gdy rosną razem z bitcoinem, sugerują, że kupują nie tylko spekulanci, lecz także inwestorzy patrzący szerzej.

Co dalej? Rynek patrzy na FED i ETF-y

To, czy wzrost się utrzyma, zależy od kilku czynników. Najważniejszy dotyczy polityki monetarnej. Jeśli grudniowy sygnał Fed potwierdzi obniżkę, bitcoin może dostać kolejną falę wsparcia.

W dodatku dużą rolę odegrają ruchy w ETF-ach. Napływy kapitału z funduszy zawsze wpływają na dynamikę rynku. Instytucje nadal interesują się bitcoinem, dlatego każdy większy napływ może wywołać nowy impuls.

Na razie jednak bitcoin korzysta z połączenia korzystnych oczekiwań, technicznego odbicia i spokojniejszego sentymentu. Rynek znów wygląda na bardziej stabilny niż jeszcze kilka dni temu.